Przed niedzielnym spotkaniem Maxime’a Berniera z wyborcami w Hamilton doszło do bójki. Spotkanie odbyło się w Mohawk College. Wokół budynku zebrał się spory tłum przeciwników People’s Party, którzy stali z plakatami wzywającymi do poszanowania praw imigrantów, potępiającymi neonazizm i białą supremację. Nieopodal stali zwolennicy Berniera, niektórzy w kapeluszach „Make America Great Again”. Przez około godzinę obie grupy krzyczały do siebie. Rozdzielała je policja.

Pół godziny przed rozpoczęciem spotkania kilka osób pobiło się. Cztery osoby aresztowano za naruszenie porządku publicznego, przy czym dwóch mężczyzn wyprowadzono w kajdankach. Później wszyscy aresztowani zostali zwolnieni.

Bernier podczas swojego wystąpienia kilkakrotnie był nagrodzony owacją na stojąco. Mówił m.in. o obronie wolności osobistej wszystkich Kanadyjczyków, wycofaniu Multiculturalism Act i wątpliwościach związanych z ociepleniem klimatu. Towarzyszyło mu dwóch kandydatów PPC i komentator polityczny Dave Rubin.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Władze College’u były wcześniej krytykowane za wynajęcie pomieszczeń Bernierowi. Rzecznik prasowy uczelni tłumaczył, że pomieszczenia są wynajmowane regularnie różnym osobom i wynajęcie ich partii politycznej, która jest częścią dialogu publicznego, nie jest wyrazem poparcia dla danego stronnictwa.