Większość z nas postrzega ostatnie wydarzenia w Polsce na tle plandemii. Ale jest to odwracanie kota ogonem. To plandemia jest największym wydarzeniem na tle innych zamieszek. Jest mowa o fali globalnego marksizmu. To nie fala, to tsunami, a plandemia to narzędzie do tresury społeczeństw i narodów, do represji praw obywatelskich i do niszczenia narodowej gospodarki na korzyść wielkich korporacji. Od początku do 3 listopada 811 zgonów na covid bez innych chorób.

Rząd Bezprawia i Niesprawiedliwości, który nawet nie ogłosił orzeczenia TK, biernie popiera zorganizowaną przestępczość – nie tylko tę zakulisową, którą świetnie opisuje red. Wojciech Sumliński w swoich wydawnictwach od lat – ale jawne i publiczne łamanie prawa. „Strajk Kobiet”, finansowany przez Fundację Batorego Sorosa, wymógł ustępstwa na szczeblu rządu i prezydentury. A ten Strajk stanowi zorganizowaną przestępczość – jego liderzy biorą udział i publicznie nawołują do czynów karalnych – złośliwego zakłócania mszy świętej, bicia księży, dewastacji kościołów, grobów i pomników, i chuligaństwa. Czy ich aresztowano? Tzw. Margot był aresztowany – po protestach już na wolności.

Wielka demonstracja tego Strajku przeszła spokojnie przez Warszawę, zabezpieczana przez policję, z udziałem tzw. prezydenta Warszawy, który potem użył narzędzia plandemii by „zakazać” Marszu Niepodległości. Przywódcy Marszu ogłosili rajd zmotoryzowany. Auta zablokowała policja.

Marsz jednak przeszedł przez Warszawę w Święto Niepodległości, otoczony uzbrojoną po zęby policją, która biernie obserwowała prowokacje antify a potem wkroczyła w tłum. Pod koniec, na Stadionie Narodowym urządziła zwyczajną obławę na patriotów. Ze szczekaczek słychać było że nie ponosi odpowiedzialności za szkody- wierutne kłamstwa. Strzelali do obywateli, pałowali niezależnych dziennikarzy, w Święto Niepodległości. Jak za PO? Nie, dużo gorzej, bo nawet podczas PRL-u nie atakowano kościołów.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Obudź się, Polsko, czas na kontrrewolucję, na prawdziwą Niepodległość!

Krzysztof Jastrzembski, Londyn