Większość Kanadyjczyków, którzy otrzymali zasiłki w ramach Canada Recovery Benefit, dostawali je wielokrotnie lub przez dłuższy czas, wynika z raportu Employment and Social Development Canada. Do początku czerwca takich osób było 1,5 miliona, czyli 75 proc. z 1,8 miliona beneficjentów programu. Z tego grona 627 000 osób pobierało zasiłki nawet przez kilka miesięcy bez żadnej przerwy.

Eksperci, którzy czytali raport, stwierdzili, że dane pokazują, jak bardzo potrzebny był program wspierający dochód. Canada Recovery Benefit zakończył się w ostatni weekend. DO 10 października z CRB wypłacono nieco ponad 27 miliardów dolarów prawie 2,2 mln aplikantów. Program działał od końca września 2020 roku. Największą popularnością cieszył się w styczniu, gdy wypłaty pobierało 1,22 mln osób. Od tego czasu liczba beneficjantów spadała. Pod koniec było ich 800 000.

W końcu rząd federalny stwierdził, że program nie jest już dłużej potrzebny, ponieważ kanadyjska gospodarka radzi sobie lepiej niż jeszcze kilka miesięcy temu i przybywa miejsc pracy. Zdaniem rządu Kanadyjczycy wracają do pracy. Minister finansów Chrystia Freeland zaproponowała za to program dla firm, które przyjmują do pracy nowych pracowników.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Jennifer Robson, adiunkt z Carleton University w Ottawie, zauważa, że liberałowie nie mówią nic o potrzebie szkoleń lub usługach doradczych nastawionych na pomoc bezrobotnym w szukaniu pracy. Ma być zachęta do przyjmowania ludzi, ale nie widać pomocy przynajmniej krótkoterminowej dla tych, którzy do tej pory byli zdani na CRB.