Rosyjscy hokeiści World Juniors zostali wyrzuceni przez policję z samolotu, który odlatywał z Calgary do Frankfurtu. Zdarzenie miało miejsce w piątek wieczorem i zostało wywołane przez złe zachowanie Rosjan.

W oświadczeniu wydanym w sobotę po południu policja Calgary poinformowała, że ​​funkcjonariusze jednostki na lotnisku interweniowali z powodu niepokojów na pokładzie samolotu pasażerskiego Air Canada.

„Funkcjonariusze pomogli personelowi Air Canada w zaprowadzeniu porządku. Pasażerowie zostali poproszeni o opuszczenie pokładu z powodu zdarzenia z udziałem wielu osób” – czytamy w komunikacie.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Oficjalnie nie podano co doprowadziło do incydentu, ale doniesienia mediów społecznościowych sugerują, że rosyjscy trenerze nie przestrzegali przepisów obowiązujących przed odlotem.

Samolot stał na płycie lotniska przez prawie dwie godziny po planowanym czasie oidlotu.

„Naprzeciw mnie w klasie biznesowej siedziało dwóch rosyjskich trenerów. Stewardesom było trudno ich przekonać, by usiedli, nie używali e-papierosów i przestali odtwarzać odtwarzać naprawdę głośnej, hard rockowej muzyki na iPhonie – napisał jeden ze świadków zdarzenia.

Wielu graczy piło alkohol i  próbowało zapalić papierosy.

Oprócz rosyjskich zawodników World Junior na pokładzie samolotu Air Canada znajdowali się również członkowie drużyny Czech, ci przestrzegali wszystkich zasad. Jednak zgodnie z oświadczeniem czeskich urzędników, ich hokeistom kazano również wyjść z powodu w szarych bluz identycznych jak te, kt(re mieli na sobie Rosjanie.

Trener Černý powiedział, że bluzy zostały rozdane wszystkim zawodnikom turnieju, czescy gracze byli nie do odróżnienia od rosyjskich graczy. „Niestety czeskie bluzy wyglądają dokładnie tak samo jak rosyjskie, z tą różnicą, że bluzy naszych zawodników mają napis „Czechy”, a rosyjskie „Rosja” – powiedział.