Burmistrz Mississauga, Bonnie Crombie, wyraziła zaniepokojenie decyzją prowincji o zniesieniu od 21 marca obowiązkowego maskowania  w większości miejsc, mówiąc dziennikarzom, że uważa, że  to „trochę za wcześnie”, biorąc pod uwagę, że  konieczność przedstawiania  dowodu zaszczepienia została  usunięta nie tak dawno.

Crombie komentowała decyzję to podczas odprawy na ratuszu w Mississaudze w czwartek rano.

Rozmawiając z dziennikarzami, Crombie powiedziała, że ​​„przewiduje”, iż Rada Miejska Mississaugi opowie się za zniesieniem lokalnego nakazu dotyczącego maskowania, gdy zbierze się 23 marca, aby  być w zgodzie z prowincją.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Wyraziła jednak również niepokój z powodu tempa, w jakim niektóre ograniczenia są znoszone, i powiedziała, że ​​prowincja powinna rozważyć utrzymanie obowiązkowego maskowania w pozostałych miejscach wysokiego ryzyka po 27 kwietnia.

„Wiemy, że COVID jeszcze się nie skończył i nie zniknie w najbliższym czasie. Wciąż widzimy wielu ludzi, którzy chorują każdego dnia. Dlatego ważne jest, abyśmy wszyscy robili  co w naszej mocy, aby zapewnić bezpieczeństwo naszym przyjaciołom, sąsiadom, współpracownikom i społeczności, a prawda jest taka, że ​​wiele osób w naszej społeczności ma obniżoną odporność i nadal czuje się niekomfortowo w miejscach, w których nie wszyscy są zamaskowani. Wszyscy powinniśmy to uszanować”.

Od lipca 2020 r. mieszkańcy Ontario są  zobowiązani przepisami do noszenia masek w pomieszczeniach publicznych.