Mariusz Dzierżawski, założyciel i członek zarządu Fundacji Pro-Prawo do Życia, został uniewinniony przez Sąd Najwyższy. Sprawa dotyczyła umieszczenia w przestrzeni publicznej plakatów prezentujących konsekwencje aborcji. Sąd Najwyższy po raz kolejny potwierdził tym samym, że pokazywanie skutków aborcji jest zgodne z prawem.

Mariusz Dzierżawski został obwiniony o umieszczenie we Wrocławiu wielkoformatowych billboardów obrazujących konsekwencje aborcji dokonywanych za pomocą nielegalnych pigułek poronnych, które rozprowadzają w Polsce na szeroką skalę zorganizowane grupy przestępcze. W wyniku donosu grupy aborcyjnych aktywistów Dzierżawski został wcześniej skazany przez sądy dwóch instancji we Wrocławiu za umieszczenie nieprzyzwoitych treści w miejscu publicznym.

Sprawa trafiła do Sądu Najwyższego, który wyrokiem z dnia 28.10.2022 uniewinnił Mariusza Dzierżawskiego. “Eksponowanie w przestrzeni publicznej treści, które dla niektórych odbiorców mogą być szokujące, oburzające, drastyczne i prowokujące, samoistnie nie może być utożsamiane z zachowaniem, którego istotą jest umieszczenie w miejscu publicznych treści nieprzyzwoitych (…) nie może być wątpliwości, że nie ma takich norm obyczajowych, które zakazywałyby wystąpień w kwestiach społecznych, a za taką, niezależnie od indywidualnych poglądów, należy uznać aborcję” – napisał Sąd w uzasadnieniu.

To już 4 wygrana Fundacji Pro-Prawo do życia przed Sądem Najwyższym, który po raz kolejny jasno przypomniał, że prezentowanie skutków aborcji w przestrzeni publicznej jest w pełni zgodne z polskim prawem.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Fundacja Pro-Prawo do życia
stronazycia.pl