Posłowie Konserwatywnej Partii Kanady (CPC) domagają się, aby kandydaci na lidera Partii Liberalnej skrytykowali plany premiera Justina Trudeau zmierzające do  obsadzenia Senatu swoimi ludźmi zanim oficjalnie zrezygnuje.

Według CPC, przed przeprowadzeniem wyborów Trudeau ani nowy lider partii nie powinni dokonywać żadnych nominacji do Senatu .

Jak zauważa CBC , Trudeau zamierza obsadzić nie mniej niż dziesięć wakatów w Senacie członkami Partii Liberalnej, którzy zajmować będą stanowisko do 75. roku życia.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

W niedawnym komunikacie prasowym CPC stwierdziła, że ​​plany Trudeau, aby wypełnić Senat ludźmi lojalnymi wobec niego, są po prostu „kolejnym przykładem klasycznej arogancji Partii Liberalnej, do której Kanadyjczycy przyzwyczaili się po dziewięciu latach rządów”.

 

Według doniesień CBC, Trudeau rozpoczął już proces wyboru senatorów, których nominacje mają zostać przeprowadzone zanim oficjalnie zrezygnuje ze stanowiska lidera partii przed 9 marca.

Od objęcia urzędu w 2015 r. Trudeau mianował blisko 90 senatorów. Choć oficjalnie senatorowie są bezpartyjni, nieoficjalnie są oni lojalni wobec partii, która ich powołała.

Gdy premierem był konserwatysta Stephen Harper, w ciągu swojej dziewięcioletniej kadencji mianował zaledwie 59 senatorów.

Przynajmniej jedna premier Kanady, Danielle Smith z Alberty, w zeszłym roku skrytykowała Trudeau za to, co, jak powiedziała, było mianowaniem „lewicowych stronników” zamiast tych, których prowincja wskazała na kandydatów do Senatu. Wygłosiła te komentarze po tym, jak Trudeau mianował dwóch radykalnych lewicowców z Alberty na senatorów.

Konserwatywny poseł Dan Mazier powiedział, że Trudeau jest „zdeterminowany, aby na kolejne dekady utrwalać swoją druzgocącą i radykalną politykę poprzez tę falę starannie dobranych nominacji”.
Poseł CPC Dan Albas zauważył, że Trudeau jest „człowiekiem, który nie zna wstydu” i jest pełen „ogromnej arogancji, skoro robi to (mianuje senatorów) odchodząc ze stanowiska”.

 

za lifesite news