Popularni komentatorzy odrzucili ostre potępienia Shapiro i uzyskali poparcie wiceprezydenta J.D. Vance’a, który potwierdził wartość wolności słowa, reprezentowanej przez nieżyjącego już Charliego Kirka.
Kontrowersje na politycznej prawicy dotyczące wpływów Izraela i syjonizmu na politykę republikańską wyszły na jaw w pełni podczas imprezy AmFest organizowanej przez Turning Point USA w Phoenix w ostatni weekend. Ben Shapiro ostro zażądał „usunięcia z platformy” krytyków Izraela, a Tucker Carlson, Megyn Kelly, Steve Bannon i wiceprezydent JD Vance przedstawili ostre riposty.
Napięcia zaczęły się, gdy Shapiro wygłosił w czwartek wieczorem przemówienie inauguracyjne, w którym zaatakował Candace Owens za „rzucanie oszczerstw na TPUSA” w „złośliwy” sposób, oskarżył swoją „przyjaciółkę” Megyn Kelly o „tchórzostwo” za to, że jej nie potępiła, a następnie zaatakował Tuckera Carlsona za przeprowadzenie wywiadu z Nicholasem Fuentesem, często określanym jako „biały nacjonalista i antysemita”, Andrew Tate’em i Darylem Cooperem.
Oprócz odpowiedzi Owens udzielonej w jej popularnym podcaście, Megyn Kelly odpowiedziała również podczas „pogawędki przy kominku” następnego dnia z Jackiem Posobiecem, który trzymał w ręku różaniec podczas wywiadu.
Choć określała siebie jako „pro-izraelską”, wspominała, jak ona i Charlie Kirk czuli się pod presją , by „nie pozwalać wątpiącym mówić, próbować ich cenzurować, publicznie się z nimi nie zgadzać ani ich krytykować. Ani Charlie, ani ja nie czuliśmy, że w ogóle tego chcemy, ani że to nie było nasze zadanie. Nie jesteśmy policjantami ruchu konserwatywnego. Ja nie, on nie był. Ben Shapiro też nie”.
Kiedy Posobiec zapytał, czy chciałaby bezpośrednio odpowiedzieć na komentarze Shapiro, powiedziała, że „wydało jej się zabawne, że Ben uważa, że ma władzę decydowania, kto zostanie wykluczony z ruchu konserwatywnego, co świadczy o celowym ignorowaniu jego pozycji w nim”.
Mówiąc, że czuje się urażona i sprzeciwia się całej jego wiadomości, zauważyła, że „miał czelność nazwać mnie przyjaciółką, zanim nazwał mnie nikczemną tchórzliwą, bo nie skrytykowała, ludzi, których chce skrytykować”.
„Więc on chce być moim rodzicem i jednocześnie moim dzieckiem. Chce mi mówić, co mam robić i komu co mam mówić, a kiedy tego nie robię, on i niektórzy z jego przyjaciół chcą się zachowywać jak kompletne ofiary, bo nie robię tego, co każą” – kontynuowała. „Potrzebują mnie. Muszę być ich tatą i interweniować, żeby ich chronić. A nie jestem ich tatą. I denerwuje mnie, że uważa, że ma prawo decydować, kto, co, komu i kiedy ma mówić”.
Carlson zbagatelizował komentarze Shapiro podczas czwartkowego przemówienia i wyraził swoje oburzenie, że lewicowa taktyka nawoływania do odwołania wyborów zatruła szeregi republikanów. Określił żądania potępienia innych jako udział w „całej rewolucji kulturalnej Czerwonej Gwardii, tak znienawidzonej i budzącej strach na lewicy”, a celem ostatnich wyborów było „nadejście nowego czasu, w którym można by było prowadzić prawdziwą debatę”.
„To był właściwie cały sens życia publicznego Charliego Kirka” – powiedział o młodym założycielu TPUSA, który został zamordowany we wrześniu. „I myślę, że on za to zginął. Naprawdę w to wierzę”.
Będąc pod „ogromną presją” ze strony darczyńców TPUSA latem, którzy domagali się odwołania przemówienia Carlsona, były czołowy gospodarz Fox News powiedział: „Charlie pozostał wierny swojemu często powtarzanemu i głęboko zakorzenionemu przekonaniu, że ludzie powinni mieć możliwość debaty i że jeśli masz coś ważnego do powiedzenia, jeśli mówisz prawdę, powinieneś być w stanie spokojnie i szczegółowo to wyjaśnić osobom, które się z tobą nie zgadzają”. Co więcej, „nie należy od razu uciekać się” do grzechu pochopnego osądu , czyli kwestionowania motywów rozmówcy.
„Ale styl debaty, w którym uniemożliwiasz drugiej stronie zabieranie głosu lub bycie wysłuchanym, ponieważ od razu przechodzisz do motywów” – wyjaśnił – „myślałem, że dotarliśmy do końca. I jeśli o mnie chodzi, tak zrobiliśmy i nie zamierzam grać według tych zasad”.
Prowadzący program „War Room” Steve Bannon był o wiele bardziej dosadny w swojej ocenie ataków Shapiro, stwierdzając, że nie mają one nic wspólnego z wolnością słowa ani z „udostępnianiem lub usuwaniem z platformy”, ale są raczej konfliktem dotyczącym „koncepcji, którą nazwałbym „Wielkim Izraelem” i „Izraelem na pierwszym miejscu”.
„Chodzi o ekspansjonistyczny Izrael, imperialny Izrael, który wymyślili Netanjahu i ta grupa. A grupa Israel First to Ben Shapiro, Tel Awiw, Mark Levin i wielu innych, którzy chcą to postawić ponad interesy Ameryki” – powiedział.
Nazywając Shapiro „kimś najdalszym od MAGA”, Bannon porównał go do Charliego Kirka, którego opisał jako „populistycznego nacjonalistę” wierzącego, że „Ameryka sama podejmuje decyzje za Amerykę”, a „to naród amerykański podejmuje te decyzje”.
„Ale Ben Shapiro jest jak rak, a ten rak się rozprzestrzenia. To rak i daje przerzuty. Próbował przejąć Breitbart, a ja go stamtąd wyrzuciłem. Próbował przejąć Davida Horowitza, który był jego mentorem” – kontynuował Bannon. „I zapamiętajcie moje słowa, zrobi to samo w Turning Point, bo zawsze zazdrościł Charliemu Kirkowi”.
„Jaka była lekcja Charliego Kirka? Że byliśmy narodem chrześcijańskim, który zboczył z kursu. Musimy rechrystianizować ten kraj” – podsumował.
Wiceprezydent J.D. Vance z kolei, w swoim niedzielnym przemówieniu zamykającym, potępił „niekończące się, prowadzące do porażki testy czystości”, które dzielą i kurczą szeroką koalicję polityczną.
„Nie przyprowadziłem listy konserwatystów, których miałbym potępić lub zdyskredytować” – powiedział w swoim wystąpieniu. „Najlepszym sposobem na oddanie hołdu Charliemu jest to, że nikt z nas tutaj nie powinien robić po jego śmierci czegoś, czego on sam odmawiał za życia. Zaprosił nas tu wszystkich. Charlie zaprosił nas tu wszystkich z pewnego powodu: ponieważ wierzył, że każdy z nas, każdy z nas, ma coś wartościowego do powiedzenia i ufał, że każdy z was sam podejmie decyzję”.
za lifesite news



























































