Doświadczenia Ontario w związku z pandemią i stan systemu opieki zdrowotnej prowincji to najważniejsze tematy  kampanii przedwyborczej, twierdzą partie opozycyjne.

Wspomnienia katastrofalnych warunków , które armia kanadyjska odkryła, gdy wezwano ją do domów opieki długoterminowej w prowincji, lub też  zdziesiątkowanie małych firm przez ograniczenia antypandemiczne przy jednoczesnym zezwoleniu na otwarcie  dużych sklepów, są wciąż świeże, uważa lider NDP Andrea Horwath.

„Podjęte decyzje miały wpływ na ludzi. Raniły ludzi  ludzie o tym nie zapominają”, powiedziała Horwath w niedzielnym wywiadzie dla CTV News Toronto.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Horwath obwiniała o zaległości w operacjach chroniczne niedofinansowanie i niedobory personelu systemu opieki zdrowotnej – problemy obnażone przez pandemię.

„Nasz system opieki zdrowotnej jest w naprawdę złym stanie i właśnie dlatego podjęliśmy wielkie zobowiązania dotyczące zatrudnienia 30 000 pielęgniarek, 10 000 [pracowników pomocy osobistej] i stworzenia solidnego planu reformy” — dodała Horwath.

Liberałowie z Ontario wskazywali na konsekwencje decyzji Postępowych Konserwatystów Douga Forda ich zdaniem zbyt wczesnym usuwaniu lockdownów  w 2021 roku, co miało dać początek trzeciej fali.

„Rząd Forda zdecydował się na ponowne otwarcie i to spowodowało  najbardziej katastrofalną trzecią falę”, powiedział dr Nathan Stall, kandydat Partii Liberalnej w  torontońskim okręgu St. Paul.

„Ludzie, których wybieramy, podejmują ważne decyzje” – uznał. „Potrzebujemy ludzi, którzy rozumieją naukę i nie idą w tej kwestii na kompromis”.