za  Robert Szuchta  POLIN Muzeum Historii Żydów Polskich Warszawa 2015 https://www.polin.pl



Sytuacja Żydów w ZSRR była inna niż pod okupacją niemiecką. We wrześniu 1939 r. wielu z nich entuzjastycznie witało wkraczające oddziały Armii Czerwonej. To oczywiste, że młodzież z uboższych warstw społecznych, która sympatyzowała z komunistami, widziała w Armii Czerwonej „wyzwolicielkę”. Niosła wszak ona – jak głosiła sowiecka propaganda – „uciskanym mniejszościom narodowym: wolność, równość i sprawiedliwość”. W obliczu represji, jakie spadły na Polaków mieszkających na tych terenach, poparcie części Żydów dla okupanta radzieckiego spotkało się ze zdecydowanym potępieniem. Raportował o tym wiosną 1940 r. emisariusz polskiego podziemia do rządu emigracyjnego, Jan Karski.

„[…] Stosunek żydów [tak w oryginale – R.S.] do bolszewików uważany jest przez polskie społeczeństwo za bardzo pozytywny. Uważa się powszechnie, że żydzi zdradzili Polskę i Polaków. Że w zasadzie są komunistami. Że przeszli do bolszewików z rozwiniętymi sztandarami. Istotnie, w większości miast bolszewików witali żydzi bukietami czerwonych róż, przemówieniami, uległymi oświadczeniami itd., itd. […] Obecnie doznają i oni dużych utrudnień, jeśli nie likwidacji społecznej – konfiskuje się im domy, a sklepy, zakłady, fabryki odbiera się pod formą tzw. uspołecznienia, czyniąc z nich coś w rodzaju spółdzielni czy kooperatyw (gdzie udział państwa i świadczenia na rzecz państwa są nienormalnie duże), uniemożliwia się im zarobki, często nawet egzystencję na poziomie. […] W zasadzie jednak i w masie żydzi stworzyli tu sytuację, w której Polacy uważają ich za oddanych bolszewikom i – śmiało można powiedzieć – czekają na moment, w którym będą mogli po prostu zemścić się na żydach. W zasadzie wszyscy Polacy są rozżaleni i rozczarowani w stosunku do żydów – olbrzymia większość (przede wszystkim oczywiście młodzież) dosłownie czeka na sposobność krwawej zapłaty”.

POMINIETE CZESCI RAPORTU KARSKIEGO – JEST TO NAGMINNE WSROD AUTOROW ZYDOWSKICH ORAZ HISTORYKOW ZWIAZANYCH Z CENTRUM ITP:

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

“The Situation of the Jews on Territories Occupied by the USSR”
The Jews here feel at home, not just because they are not humiliated or persecuted, but because their smartness and adaptability has won them a certain measure of political and economic advantage.
The Jews are entering the political cells. They have taken over the majority of political and administrative positions, and are playing an important role in the labor unions, in the schools, and above all in commerce, both legal and illegal [loansharking and profiteering, illegal trade, contraband, foreign currency exchange, liquor, immoral pursuits, pimping and procurement] …
Polish opinion considers that Jewish attitudes to the Bolsheviks are favourable. It is universally believed that the Jews betrayed Poland and the Poles, that they are all communists at heart, and that they went over to the Bolsheviks with flags waving. Indeed, in most towns, the Jews did welcome the Bolsheviks with bouquets, with speeches and with declarations of allegiance and so on.
One should make certain distinctions, however. Obviously the Jewish communists have reacted enthusiastically to the Bolsheviks. … The Jewish proletariat, petty traders and artisans, whose position has seen a structural improvement, and who formerly had to bear the indifference or the excesses of the Polish element, have reacted positively, too. That is hardly surprising.
But what is worse, Jews are denouncing Poles [especially students and politicians] (to the secret police), are directing the work of the (communist) militia from behind the scenes, are unjustly denigrating conditions in Poland before the war. Unfortunately, one must say that these incidents are very frequent, [and more common than incidents which demonstrate loyalty toward Poles or sentiment toward Poland].

Mimo że – jak wynikało z raportu – również Żydów dotknęła nacjonalizacja i tzw. uspołecznienie środków produkcji, społeczność polska dotkliwie odczuła „zdradę” sąsiadów. Historycy są zgodni, że taka postawa wpłynęła bardziej niż wszystkie inne czynniki na wzrost antysemityzmu Polaków podczas wojny oraz ugruntowanie się stereotypu „żydokomuny”. To dlatego we wczesnej fazie wojny wielu Polaków nie rozumiało, lub nawet krytycznie odnosiło się do deklaracji sympatii i poparcia okazywanych Żydom przez rząd polski na emigracji.