Torontońscy radni, którzy z jednej strony narzekają, że rząd prowincji oszczędza na służbie zdrowia lub posiłkach dla dzieci, stworzyli specjalny fundusz na remonty swoich biur i przeznaczyli na ten cel 650 000 dolarów. Pieniądze pochodzą z puli na wydatki kapitałowe, a fundusz nazywa się Council Transition Requirements. Środki były lub będą wykorzystane na przeprowadzki i remonty biur 25 radnych, wyjaśnił rzecznik ratusza Brad Ross. Dodał, że wygospodarowano dodatkową przestrzeń biurową dla radnych, którzy mieli do tej pory tylko jedno pomieszczenie. Do września remonty planuje 21 radnych. Pozostałych czworo albo ma już biura dwupokojowe (Michael Thompson i Josh Matlow), albo przeróbki polegały tylko na usunięciu istniejących drzwi (Cynthia Lai i Mike Colle). Po remontach są już Joe Cressy, Kristyn Wong-Tam, Mike Layton i Paula Fletcher.

650 000 dol. ma wystarczyć na materiały budowlane, robociznę, usługi inżynierskie, meble, usługi przeprowadzkowe i „koszty zarządzania projektem”.