Tysiące łososi, które znalazły się na zablokowanym odcinku Fraser River w Kolumbii Brytyjskiej, będą przetransportowane śmigłowcem w górę rzeki. Ryby migrowały na tarło, gdy drogę zagrodziło im osuwisko. Ratownicy przez kilka tygodni zastanawiali się, jak pomóc rybom. Łososie muszą złożyć ikrę, w przeciwnym razie ich lokalna populacja będzie zagrożona, ostrzegają służby ochrony przyrody.

Nie wiadomo dokładnie, ile ryb utknęło, ale badacze szacują, że odcinek z osuwiskiem pokonało zaledwie 700.

Obecnie trwa przygotowanie zbiornika przejściowego dla ryb, w którym łososie przed osuwiskiem będą czekać na transport. Następnie będą przeniesione do zbiorników o pojemności od 780 do 2700 litrów, żeby mógł je odebrać śmigłowiec. Woda w zbiornikach ma być napowietrzana, by łososie były spokojniejsze.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU