Maxime Bernier uważa, że nie zapraszanie go do wzięcia udziału w oficjalnych debatach wyborczych oznacza wykluczenie jedynego lidera partii politycznej, który ma coś innego do powiedzenia.

„To nie będzie rzeczywista debata, jeśli mnie tam nie będzie”, mówił Bernier, lider Partii Ludowej Kanady podczas pierwszej krajowej konferencji swojej partii w Gatineau w Quebecu.

Lider Bloc Québécois, Yves-François Blanchet, lider Partii Konserwatywnej Andrew Scheer, lider Partii Zielonej Elizabeth May, lider Partii Liberalnej Justin Trudeau i lider NDP Jagmeet Singh mają wziąć udział w debacie w języku angielskim 7 października i w debacie w języku francuskim – 10 października

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

David Johnston, były gubernator generalny i przewodniczący grupy organizującej debatę, wcześniej poinformował Berniera w liście, że Partia Ludowa nie spełnia jeszcze jednego z kryteriów uczestnictwa w debatach telewizyjnych – mianowicie że partia nie jest reprezentowana w Izba Gmin przez posła.. Bernier był wybrany na konserwatystę w 2015 r., po czym odszedł, aby założyć nową partię po nieudanym starcie w barwach torysów.

Johnston powiedział również, że na podstawie ankiety przeprowadzonej w ostatnich sondażach, Partia Ludowa miałaby trudności z wyborem choćby jednego kandydata w wyborach 21 października. Bernier odniósł się do tego w oświadczeniu twierdząc, że poleganie na aktualnych danych z ankiet jest niesprawiedliwe.

Bernier wyraził nadzieję, że szef Komisji Debat Liderów zmieni zdanie i pozwoli mu dołączyć do innych.

Kandydatem na posła z ramienia partii Maxime Bernier jest Polka z pochodzenia, wdowa po byłym burmistrzu Toronto Robie Fordzie, Renata Ford.