Maxime Bernier spotkał się z wyborcami z Calgary. Przed wystąpieniem w Metropolitan Conference Centre mówił, że wielu członków jego partii mieszka w Albercie. Jego partia przede wszystkim musi stać się rozpoznawalna, zarówno w Albercie, jak i poza nią.

Bernier zauważył, że Justin Trudeau nie jest zbyt popularny w Albercie, dlatego poparcia wystarczy i dla niego, i dla konserwatystów. Głosy wyborców o poglądach konserwatywnych być może się podzielą, ale kandydaci liberalni i tak będą bez szans. Jeśli ktoś zagłosuje na nas, to zagłosuje za tym, w co wierzy, za prawdziwymi konserwatywnymi wartościami, mówił Bernier. Skrytykował przy okazji Andrew Scheera za to, że jeszcze nie przyjechał do Alberty. Scheer cieszy się poparciem Jasona Kenneya, premiera Alberty, ale nie powinien traktować prowincji jako tej, która mu się należy.

People’s Party wystawia w Albercie 34 kandydatów, przy czym 10 w Calgary. Lider partii nie mówi, z którymi okręgami wiąże największe nadzieje.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU