Głosowanie w wyborach prezydenckich 10 maja tylko korespondencyjne – wszystkie lokale wyborcze będą zamknięte!

“Chcemy zaproponować rozwiązanie, które będzie polegało na tym, że te wybory zostaną przeprowadzone wyłącznie drogą korespondencyjną” – przyznał wicepremier Jacek Sasin. w rozmowie z RMF FM.

“Głosowanie tylko i wyłącznie korespondencyjne. Ono będzie najbezpieczniejsze, a jednocześnie jednak łatwiejsze do zorganizowania niż takie dwutorowe głosowanie” – wyjaśnił Jacek Sasin.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Byłyby to pierwsze takie wybory w historii: z zamkniętymi lokalami wyborczymi, bez urn do głosowania.

Jak wynika z informacji RMF, władze PiS-u przesądziły o sprawie podczas wczorajszej narady kierownictwa partii przy Nowogrodzkiej.

System głosowania korespondencyjnego jest już w przygotowaniu: takie głosowanie wprowadzono bowiem dla wyborców po 60. roku życia i objętych kwarantanną w ramach ostatniej nowelizacji Kodeksu wyborczego dwa dni temu. Teraz władze chcą ten system po prostu szybko rozszerzyć.

Problemem może okazać się zagwarantowanie, że dostarczane przez listonoszy pakiety wyborcze trafią tam, gdzie powinny, czyli tam, gdzie wyborcy faktycznie mieszkają – a nie tam, gdzie są zameldowani.

 

Tak zorganizowane wybory naruszałyby również obecne przepisy Kodeksu wyborczego, które nakazują doręczenie zestawu do głosowania do rąk własnych, a później zweryfikowanie tożsamości.

za radio rmf