Przed Pałacem Prezydenckim odbyła się we wtorek pikieta zorganizowana przez Roty Niepodległości. Uczestnicy manifestacji apelowali do prezydenta Andrzeja Dudy, by podczas wizyty w USA i rozmowie z Donaldem Trumpem jasno przeciwstawił się roszczeniom organizacji żydowskich – ustawie 447 Just Act.

 

– Amerykańska ustawa, która otwiera drogę do projektu obrabowania Polski, jest bardzo niebezpieczna – mówił publicysta „Najwyższego Czasu!” i “Gońca” Stanisław Michalkiewicz, który jako pierwszy w Polsce poinformował o powstaniu w USA ustawy 447 Just Act.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

W manifestacji udział wzięli m.in. posłowie Konfederacji Grzegorz Braun i Dobromir Sośnierz czy prezes Rot Niepodległości, Robert Bąkiewicz.
Prawo i Sprawiedliwość od wielu miesięcy usilnie twierdziło, że tematu zwrotu bezdziedzicznego mienia żydowskiego nie ma. Dlatego też nie ma w ogóle o czym dyskutować. W kampanii wyborczej „Wiadomości TVP” poruszyły jednak temat i zasugerowały, że Rafał Trzaskowski spłaciłby roszczenia.

Utrzymywana przez wiele miesięcy narracja PiS-u o tym, że nie ma się czego obawiać, całkowicie upadła kilka dni temu.

Departament Stanu USA przyznał bowiem, że trwają rozmowy z rządem PiS w sprawie roszczeń żydowskich.

Z ustawy 447 Just Act wynikają dwie konsekwencje:

1. zobowiązanie Departamentu Stanu USA do złożenia sprawozdania na temat sytuacji zwrotu mienia pożydowskiego,
2. ustawa jest podstawą prawną do tego, żeby USA poprzez swoje kanały dyplomatyczne wspierały odzyskiwanie pożydowskich majątków bezspadkowych. Stany Zjednoczone mają wspomagać międzynarodowe organizacje wspierające ofiary Holocaustu.

Ustawa 447 JUST – co nam grozi?
Po pierwsze, ustawa budzi polski sprzeciw, ponieważ jest niezgodna z polskim i międzynarodowym prawem. Według tych ogólnie przyjętych regulacji mienie bezspadkowe, czyli takie, do którego nie ma spadkobierców, przechodzi na Skarb Państwa danego kraju, natomiast organizacje żydowskie roszczą sobie pretensje na podstawie prawa krwi.

Po drugie, nie ma powodu, dla którego Polacy mieliby komukolwiek wypłacać jakiekolwiek sumy – nasz naród podczas II wojny światowej poniósł największe straty osobowe. To sprawcy, a nie ofiary, są zobowiązani do wypłacenia odszkodowań.

Po trzecie, kwoty roszczeń organizacji żydowskich sięgają nawet 300 miliardów dolarów – to trzykrotność rocznego budżetu Polski! Wypłacenie takiej sumy oznaczałoby kompletne bankructwo i upadek gospodarczy naszego kraju lub przejęcie polskiego mienia przez organizacje żydowskie.

Za: Najwyższy Czas!