W sobotę w Toruniu odbyły się uroczystości z okazji 29. rocznicy powstania Radia Maryja, w których uczestniczyli m. in. minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro i szef MON Mariusz Błaszczak.
Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro oświadczył, że toruńska stacja to „piękne przedsięwzięcie służby Panu Bogu i służby Polsce”.
– Wielki Polak św. Jan Paweł II nauczał, abyśmy byli wierni Polsce i wartościom, na których została zbudowana. Zwłaszcza w tych czasach, kiedy te piękne wartości, które legły na przestrzeni 1000 lat u podstaw korzeni naszej kultury, naszej tradycji, naszej tożsamości, polskiej duszy, są atakowane. Są tacy, którzy chcieliby nam je odebrać, ale my na to nie pozwolimy – mówił Zbigniew Ziobro.
– Jak to się dzieje dziś, popatrzmy, z jakimi wyzwaniami musimy się spotkać, jakim wyzwaniom musimy stawić czoła. To wyzwania dotyczącej pozycji naszej ojczyzny w Unii Europejskiej. To dzieje się właśnie dziś, to dzieje się teraz. Widzimy to też na ulicach naszych miast. Widzimy, jak wielu ludzi próbuje przekreślić naszą tożsamość, naszą cywilizację opartą na fundamencie chrześcijaństwa. My, ludzie wiary, wierzymy, że dobro zwycięży – powiedział tymczasem szef MON.
Ze specjalnym listem do uczestników uroczystości zwrócił się także prezydent Andrzej Duda.
– To właśnie tutaj, nad Wisłą w Toruniu, przed niemal trzydziestu laty zrealizowano przedsięwzięcie o ogromnym wpływie na bieg polskich spraw, na polską rzeczywistość społeczną, kulturową i duchową – napisał prezydent w liście, odczytanym podczas uroczystości w jego imieniu przez ministra w Kancelarii prezydenta Adama Kwiatkowskiego.
W swoim liście prezydent Duda zwracał uwagę na prezentowane przez stację przesłanie, „wskazujące na wartości, które są fundamentem zachodniej cywilizacji i od ponad tysiąca lat stanowią rdzeń polskiej tożsamości”.
„Trzeba dawać świadectwo prawdom i wartościom, które wyznajemy jako chrześcijanie (…) Powinniśmy być jak miasto na górze, jak widoczna dla wszystkich lampa na świeczniku, aby nasze światło świeciło przed ludźmi podobnie jak latarnia morska, która wskazuje drogę do bezpiecznego portu” – napisał prezydent.
Radio Maryja to nie tylko katolicka rozgłośnia. To wspólnota. Dzisiaj ze względu na pandemię nie mogła wspólnie świętować na hali w Toruniu. Urodziny rozgłośni wierni spędzali przed telewizorami, ale na modlitwie, gromadząc się wokół Matki Bożej, wyjątkowej patronki.
Uroczystości 29. rocznicy powstania Radia Maryja odbywały się w Sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II w Toruniu. Dla Rodziny Radia Maryja zaśpiewał zespół TRIM.
Najświętsza Maryja Panna jest wyjątkową patronką dla całej Rodziny Radia Maryja, dlatego w sobotę ta rodzina wynagradzała Jej Niepokalanemu Sercu. Rozważania w trakcie nabożeństwa pierwszych sobót miesiąca poprowadził Dyrektor Radia Maryja o. dr Tadeusz Rydzyk CSsR.
– Naucz nas za Tobą mówić: Bądź wola Twoja, tak jak w niebie, niech będzie na ziemi, niech będzie w moim życiu, w każdej sytuacji – modlił się założyciel i dyrektor Radia Maryja.
Radio Maryja rozmodliło Polskę. Każde kolejne paciorki różańca to wspólne wołanie w intencji Ojczyzny i narodu. To wołanie, ta modlitwa różańcowa wybrzmiała także podczas uroczystości w toruńskiej świątyni.
Rozgłośnia z Torunia to wyrazisty głos, który zmusza do dokonania wyboru. Trudno pozostać wobec niego obojętnym – mówił ordynariusz diecezji toruńskiej ks. bp Wiesław Śmigiel. Tłumaczył, że katolicka rozgłośnia z Torunia pomaga wiernym kształtować ich relację z Bogiem. Uwidoczniło się to zwłaszcza w okresie pandemii.
Mszy św., która była centralnym punktem dzisiejszych uroczystości, przewodniczył ks. abp Andrzej Dzięga, metropolita szczecińsko-kamieński. Tłumaczył, że Radio Maryja jest obecne w codziennej modlitwie, kształtuje przy tym postawy dobra w codziennym życiu, także w jego wymiarze wspólnotowym i narodowym.
– Szczególnie ten wymiar narodowych spraw przez wiele wystraszonych lub zakłamanych środowisk, zapomniany, osierocony, źle rozumiany, przekręcany, jest przez Radio Maryja przytulany, chroniony, oczyszczany i ukazywany z wiarą – podkreślał metropolita szczecińsko-kamieński.
Katolicka rozgłośnia z Toruniu regularnie sięga po nauczanie św. Jana Pawła II. To nauczanie polskiego Papieża stało się dla Rodziny Radia Maryja wyjątkową wskazówką i punktem odniesienia. Dziś to dziedzictwo, jakie pozostawił po sobie Ojciec Święty, próbują zrujnować środowiska ateistyczne – zwracał uwagę ks. abp Andrzej Dzięga.
– Ludzie wiary próbują iść za Janem Pawłem II, uczyć się świętości od niego, ale ludzie bezbożni chcą to świadectwo zakrzyczeć, bo albo nie czują w sobie siły, albo nie mają gotowości, aby za nim podążyć. Trwa to kamienowanie – wskazał ks. abp Andrzej Dzięga.
Odrzucenie Boga przejawia się w ulicznych manifestacjach popierających zabijanie nienarodzonych dzieci. Wiele lat temu przejawem tej walki, tego odrzucenia, stała się profanacja krzyża na Krakowskim Przedmieściu. Wciąż możemy to zatrzymać, gromadząc się wokół Maryi z różańcem w ręku – podkreślał metropolita szczecińsko-kamieński.
Ta modlitwa to codzienne wsparcie wielu chorych, cierpiących i samotnych. Radio Maryja o nich pamięta. O. dr Tadeusz Rydzyk CSsR, dyrektor rozgłośni, wskazywał, że razem budujemy dzieło dla Pana Boga, w służbie Polsce i drugiemu człowiekowi. Jesteśmy jednym narodem – mówił dyrektor Radia Maryja.
– Ziarnko do ziarnka i zbierze się miarka. I tyle tych ziarenek, to jest ta Rodzina Radia Maryja. Ten pomógł, ten pomógł – podkreślił o. dr Tadeusz Rydzyk CSsR.
– Kto boi się Boga, nie lęka się. Bojaźń Boża, która jest początkiem mądrości – jak wskazuje Pismo Święte – sprawia, że człowiek czuje się bezpieczny w obecności Boga – wskazał o. Dariusz Paszyński CSsR.
Jesteśmy ciągle wezwani do tego, żeby się nie lękać – podkreślił redemptorysta. Jesteśmy wezwani, nie tylko jako pojedyncze ziarna, ale jako wspólnota. Trwająca na modlitwie, jedna wspólnota.
za radio maryja
