Konwencja stambulska to dokument o radykalnie ideologicznym charakterze, wprowadzający tylnymi drzwiami do polskiego prawa pojęcie gender. Do Sejmu trafiło 150 tysięcy podpisów pod obywatelskim projektem ustawy mającym na celu jego wypowiedzenie i zastąpienie międzynarodową Konwencją o prawach rodziny.

Podpisy udało się zgromadzić w krótkim czasie, mimo obostrzeń i konieczności prowadzenia zbiórki w warunkach reżimu sanitarnego. Akcję zainicjował Instytut Ordo Iuris wraz z Chrześcijańskim Kongresem Społecznym. Włączyły się w nią liczne środowiska i organizacje prorodzinne.

Do 28 grudnia udało się zgromadzić 150 tysięcy podpisów pod projektem mającym na celu ochronę praw polskich rodzin.

Konwencja stambulska, po ponad pięciu latach od jej ratyfikacji, wciąż budzi liczne kontrowersje. Dokument opiera się na ideologii gender, która kobiecość i męskość postrzega wyłącznie jako konstrukty społeczne, w oderwaniu od rzeczywistości biologicznej. Zawarte w niej podejście do ludzkiej płciowości jest niezgodne z polską Konstytucją, w szczególności z art. 18 ustawy zasadniczej, który chroni małżeństwo i rodzinę. Akt ten narusza także gwarantowane konstytucyjnie uprawnienia – do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami (art. 48 Konstytucji RP), do wolności sumienia (art. 53) i do ochrony praw dziecka (art. 72).

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Konwencja stambulska nie odnosi się do problemów takich jak uzależnienia, szeroki dostęp do pornografii, seksualizacja młodzieży i kobiet w pornografii czy rozpad więzi rodzinnych. Statystyki pokazują, że skala przemocy domowej jest najwyższa w krajach, które przyjęły genderowy model walki z przemocą, takich jak Szwecja, Dania czy Norwegia.

 

– Polski Sejm będzie miał teraz obowiązek podjęcia dyskusji nad wypowiedzeniem Konwencji – stambulskiej i zastąpieniem jej pozytywną alternatywą. Od decyzji polskiego parlamentu zależy dalszy los naszego państwa – czy wybierze drogę prawdy, ochrony fundamentalnych wartości i praw człowieka czy też pójdzie w stronę ideologicznej inżynierii społecznej, która już dziś przynosi na Zachodzie opłakane skutki – podkreśliła Karolina Pawłowska, Dyrektor Centrum Prawa Międzynarodowego Ordo Iuris.

 

Źródło: Ordo Iuris