Partia Konserwatywna Kanady pozycjonuje się jako obrońca Dnia Kanady, ponieważ coraz więcej miejscowości decyduje się pominąć obchody w związku z rewelacjami na temat nieoznakowanych miejsc pochówku dzieci wokół tzw szkół rezydenckich.

Władze różnych miast i miasteczek w całym kraju kwestionują w związku z tym stosowność organizowania fajerwerków i uroczystości 1 lipca

Przywódca konserwatystów  Erin O’Toole powiedział swojemu klubowi w przemówieniu, że nie może milczeć, gdy pojawiają się wezwania do odwołania Dnia Kanady. Jego zdaniem pojednanie nie polega na zburzeniu Kanady i żaden kraj nie ma wyłącznie dobrego dziedzictwa, zaś jakikolwiek ból odczuwany z powodu krzywd popełnionych w Kanadzie powinien być wykorzystany jako motywacja do budowania lepszej przyszłości.

 

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU