Naukowcy, których rząd Quebecu prosił o opinię w sprawie wprowadzenia godziny policyjnej, stwierdzili, że nie mają dowodów na skuteczność takiego środka i w krótkim czasie nie są w stanie ich zdobyć. Mimo takiej opinii w grudniu 2021 roku godzina policyjna została wprowadzona. Teraz ujawniono maile, które potwierdzają, że tego rodzaju decyzje rządów były bezpodstawne.

Dyrektor Ontario Civil Liberties Association (OCLA), Joseph Hickey, podkreśla, że specjaliści z Montreal Public Health i z prowincyjnego instytutu ds. zdrowia publicznego jasno i wyraźnie powiedzieli głównemu urzędnikowi medycznemu, dr. Horacio Arruda, że godzina policyjna nie ma naukowego uzasadnienia. Stwierdzili przy tym, że jeśli rząd koniecznie musi coś zrobić, to niech wymyśli coś innego. Arruda dostał maila o tej treści rano 30 grudnia 2021 roku. Prowincja zamierzała wprowadzić godzinę policyjną tego właśnie dnia, i postawiła na swoim. Godzina policyjna obowiązywała od 10 wieczorem do 5 rano.

Poza tym dokumenty ujawnione przez Radio-Canada zawierają analizę etyczną przygotowaną na początku miesiąca przez urzędników medycznych z Montrealu. Wynikało z niej, że przedstawiciele miasta są przeciwni ograniczeniom.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Premier Francois Legault pytany 30 grudnia o to, jakie uzasadnienie ma godzina policyjna, powiedział tylko, że „zdroworozsądkowe”. Dr Arruda zrezygnował ze stanowiska niecałe dwa tygodnie później, tłumacząc to sceptycyzmem społecznym wobec opinii rządu.

Samuel Bachand, prawnik z Quebecu współpracujący z Justice Centre for Constitutional Freedoms, stwierdza, że ujawnione informacje są istotne, ale nie zaskakujące. Mamy dowód na to, że rząd prowincji przez ostatnie dwa lata robił to, co było mu wygodne, a nie to co powinien, by strzec praw i wolności konstytucyjnych obywateli.

Douglas Farrow, profesor teologii i etyki z McGill University w Montrealu, uważa, że taka sytuacja powinna być wzięta pod lupę przez komisję parlamentarną. Wyrządzono krzywdę zarówno ludziom, jak i całej gospodarce. Celowo wykorzystano sytuację, by rozwinąć kontrolę nad obywatelami.