To wielki dzień. Wielki dzień dla Polski, dla Danii, Norwegii, dla całej Unii Europejskiej, wielki dzień dla naszej części Europy, dla budowania bezpieczeństwa, spokoju i wzmacniania naszej suwerenności – tak Prezydent Andrzej Duda skomentował odbywające się dziś uroczyste otwarcie gazociągu Baltic Pipe. Uruchomienie transportu gazu planowane jest na 1 października 2022 r.

Symbolicznego odkręcenia zaworu na gazociągu dokonali Prezydent Andrzej Duda, Premier Danii Mette Frederiksen i Premier Mateusz Morawiecki.

07__Andrzej_Duda_otwarcie_Baltic_Pipe_20220927_PK1_2613.jpg [643.67 KB]

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Jak mówił Prezydent, inwestycja ta pozwoli na dywersyfikację dostaw gazu do Polski, wzmocnieni suwerenność naszego kraju i uniezależnieni nas od dostaw z Rosji. – Gazociąg Baltic Pipe był przez dziesięciolecia wielkim polskim marzeniem – podkreślił. CAŁA WYPOWIEDŹ>>

Andrzej Duda przypomniał, że kilka dni temu otwarto kanał żeglugowy przez Mierzeję Wiślaną. – Jeżeli pomyślę, że teraz mamy kolejny istotny krok w kierunku wzmacniania suwerenności naszego kraju, to muszę powiedzieć, że patrzę z wielką dumą na naszą ojczyznę i ogromnie dziękuję wszystkim tym, którzy tak wiele serca, stresu i swojej pracy […] włożyli w to, by ta inwestycja była możliwa – powiedział Prezydent i szczególne podziękowania skierował do Pełnomocnika Rządu ds. Strategicznej Infrastruktury Energetycznej Pana Piotra Naimskiego.

 

W uroczystości w Goleniowie wzięli udział m.in. Premierzy Polski i Danii Mateusz Morawiecki i Mette Frederiksen, Minister Klimatu i Środowiska Anna Moskwa, Minister Klimatu, Energii i Gospodarki Komunalnej w Danii Dan Jørgensen, Minister ds. Ropy Naftowej i Energii Norwegii Terje Aasland oraz szefowa unijnej Dyrekcji Generalnej ds. Energii Ditte Juul Jorgensen.

Projekt „Baltic Pipe” zakłada stworzenie systemu gazociągów łączących Norwegię, Danię i Polskę, którego zadaniem jest – poprzez dostarczanie gazu ziemnego ze złóż norweskich do Danii i Polski (a także do użytkowników końcowych w krajach Europy Środkowo–Wschodniej) – uniezależnienie tych krajów od dostaw surowca z Rosji. Realizowany jest on w ścisłej współpracy polskiego operatora systemu przesyłowego gazu GAZ–SYSTEM i duńskiego operatora systemu przesyłowego gazu i energii Energinet.

5 kwietnia 2019 r. Prezydent RP Andrzej Duda podpisał ustawę o ratyfikacji umowy między Polską a Królestwem Danii w sprawie projektu Baltic Pipe, a 18 marca 2019 r. ustawę o ratyfikacji umowy między Polską a Królestwem Danii w sprawie rozgraniczenia obszarów morskich na Morzu Bałtyckim. Pierwsze elementy gazociągu ułożono na dnie Morza Bałtyckiego 27 czerwca 2021 r.

 

“Baltic Pipe to ważny element bezpieczeństwa energetycznego i dobrze, że został otwarty, bo może posłużyć możliwości dostarczenia do Polski gazu w okresie wojny w Ukrainie. Jednocześnie żałuje, że nie zostały dopełnione w pełni kontrakty gazowe” – ocenił szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski. “Nie była to łatwa inwestycja, ale cieszę się że dobiega końca. Liczę, że w jak najszybszym czasie zostanie ona wypełniona gazem” – skomentował marszałek Senatu Tomasz Grodzki.

W tłoczni gazu w Goleniowie (Zachodnipomorskie) symbolicznie uruchomiono we wtorek przesył gazu przez gazociąg Baltic Pipe. Gazociąg tworzy nową drogę dostaw gazu ziemnego z Norwegii poprzez Danię do Polski. Symbolicznego odkręcenia zaworu na gazociągu dokonali prezydent Andrzej Duda, premier Danii Mette Frederiksen i premier Mateusz Morawiecki.

W rozmowie z PAP szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski podkreślił, że “Baltic Pipe to ważny element bezpieczeństwa energetycznego i dobrze, że został otwarty, bo może posłużyć możliwości dostarczenia do Polski gazu w tak trudnym okresie wojny w Ukrainie”. “Jednocześnie żałuje, że nie zostały dopełnione w pełni kontrakty gazowe, które mogłyby rurociąg zapełnić, bo więcej mielibyśmy tego bezpieczeństwa, a jednocześnie także niższe ceny gazu” – dodał.

“Cieszę się, że Polska inwestuje w dostawy gazu, przypomnę że pierwsze rozmowy w tej sprawie nastąpiły już w roku 2000, gdy premierem Polski był Jerzy Buzek, a premierem Danii Jens Stoltenberg, późniejszy sekretarz generalny NATO” – powiedział z kolei marszałek Senatu Tomasz Grodzki.

“Szło to powoli, z protestami środowiskowymi, bo Danię trzeba było w poprzek przekopać. Nie była więc to łatwa inwestycja, ale cieszę się że dobiega końca. Liczę, że w jak najszybszym czasie ona zostanie wypełniona gazem” – dodał.

. (PAP)

Autorzy: Grzegorz Bruszewski, Piotr Śmiłowicz, Adrian Kowarzyk

mmi/