Trzej członkowie drugiej partii opozycyjnej w Quebecu, Parti Quebecois, odmówili złożenia przysięgi podległości królowi Karolowi III, której wymaga kanadyjska Konstytucja. Stawia to pod znakiem zapytania ich prawo do zasiadania w parlamencie prowincji. Podczas przysięgi posłowie zadeklarowali tylko lojalność wobec mieszkańców Quebecu, ale nie wobec króla. Zaprzysiężenie odbyło się w piątek rano.

Lider Paul St-Pierre Plamondon powiedział, że przysięga powinna być znacząca i szczera – a przysięga lojalności królowi, na którego obywatele Quebecu nigdy nie wyrazili zgody, tych kryteriów nie spełnia. Hipokryzją jest, by składały ją osoby wybrane przez naród do reprezentowania go. Składanie przysięgi, w którą się nie wierzy, to dewaluowanie swoich własnych słów, powiedział St-Pierre Plamondon.

Wszyscy członkowie parlamentów prowincyjnych i parlamentu federalnego są zobowiązani do złożenia przysięgi na wierność Koronie przed objęciem urzędu. Druga przysięga lojalności wobec mieszkańców Quebecu jest już wymogiem prawa prowincyjnego.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Wcześniej podległości królowi nie zadeklarowało 11 posłów Quebec solidaire. Ta partia, podobnie jak PQ, opowiada się za suwerennością prowincji. Rzecznik prasowy partii, Gabriel Nadeau-Dubois, powiedział wtedy, że posłom zakomunikowano, iż nie będą dopuszczeni do zasiadania w parlamencie, uczestnictwa w debatach i głosowaniach, ale będą mieli dostęp do biur i budżetów poselskich.

St-Pierre Plamondon po zaprzysiężeniu zadeklarował, że chciałby się spotkać z liderami innych partii, by omówić udział jego posłów w pracach parlamentarnych. Jego zdaniem można uchwalić ustawę, która pozwoli im na zasiadanie w parlamentarnych ławach. St-Pierre Plamondon wspomniał o wyroku sądu apelacyjnego Ontario, który orzekł, że przysięgi obywatelskie składane na wierność królowej tak naprawdę nie odnoszą się do samej królowej, ale do instytucji i rządu. Wobec tego zdaniem St-Pierre Plamondona przysięga lojalności wobec obywateli Quebecu jest całkowicie wystarczająca.

W zeszły wtorek minister sprawiedliwości Simon Jolin-Barrette stwierdził, że na drodze ustawowej powinno się dać wyeliminować przysięgę.