W sobotę 10 grudnia w polskiej szkole im. Mikołaja Kopernika w Mississaudze odbyły się tradycyjnej Jasełka, młodzież przygotowała brawurowe przedstawienie, oglądający rodzice byli zachwyceni, a całość zwieńczyło wspólne kolędowanie. W tym roku motywem przewodnim był „Pokój na całym świecie”. Jak zwykle uroczystość rozpoczęto modlitwą, którą poprowadził o. Marcin Serwin OMI z parafii Maksymiliana Kolbe w Mississaudze.

GONIEC: Pani w tym roku będzie uczyć?

Kalina Rachwał z zespołu z Radość Joy: – Tak, ja w tym roku uczę trzecią klasę.

– Łączy pani taniec z nauką języka polskiego?

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

– Łączę naszą kulturę polską z językiem, z nauką języka, ze wszystkim, co jest związane z Polską.

– Brała pani udział w przygotowaniu tych Jasełek?

– Tak, dzisiaj będą występować klasy ze szkoły polskiej Mikołaja Kopernika. A na sam koniec jest niespodzianka; po raz pierwszy w historii szkoły będą występować nauczyciele razem z rodzicami, a ja tutaj reprezentuję i grono nauczycielskie, i rodziców.

–  To rzeczywiście coś niebywałego, bo dzieci będą mogły porównać.

– Były zachwycone. Nie poznały mnie w tym stroju, bardzo są zachwycone tymi wszystkimi naszymi pięknymi strojami.

– Widzę górali, widzę stroje łowickie, to piękne, że dzieci poznają kulturę,  folklor polski.

– To coś, czego nie powinniśmy się wstydzić, a powinniśmy celebrować.

– Nie przyszłoby mi do głowy, żeby się tego wstydzić.

        Gratuluję pani decyzji nauczania. Proszę powiedzieć, dlaczego się pani zdecydowała?

– Zdecydowałam się bo tutaj w naszej Polonii zaczyna brakować nauczycieli i żeby podtrzymać kulturę i nasz język polski to jednak ktoś się musi zgłosić. Postanowiłam, że się zgłoszę w tym roku i zaczęłam uczyć właśnie od trzeciej klasy.

– To proszę powiedzieć jeszcze kim pani jest z wykształcenia?

– Z wykształcenia jestem technologiem. Ukończyłam uniwersytet tutaj, w Kanadzie, ale w Polsce też się uczyłam. Byłam urodzona w Polsce i przez te 30+ lat staramy się z rodziną utrzymywać naszą kulturę.

•••

O Marcin Serwin OMI: Szczęść Boże,  drogie dzieci!

(…) Lata temu ja też byłem w polskiej szkole, tutaj w Polonii. Inny był budynek, ale ta sama szkoła. Więc wiedzcie, że jest to bardzo ważne miejsce do uczenia się języka, którego nauczyli mnie najpierw rodzice, a później będący pomocą dla rodziców nauczyciele. Ale też pamiętajcie ćwiczyć język, bo to, że mówicie do siebie po polsku i możecie mówić później, prowadzi was do tej jedności jako wspólnota, jako rodzina. I tego też Wam życzę, nie tylko na te święta, ale zawsze, gdy musicie jednak wstać w tę sobotę, rodzice was za nogi wyciągają z tego łóżka.

        Wiedzcie, że jest większy sens do tego i życzę, żebyście to też odkrywali coraz bardziej. Amen.