Wpołowie marca prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Łukasz Jankowski zwrócił się do Rzecznika Praw Pacjenta Bartłomieja Chmielowca z prośbą o zbadanie poziomu przestrzegania praw pacjenta w sytuacji, gdy świadczenia zdrowotne są udzielane przez lekarzy i lekarzy dentystów posiadających uprawnienia do wykonywania zawodu w uproszczonych trybach, które nie uwzględniają weryfikacji kompetencji językowych. Lekarz z Ukrainy musi złożyć jedynie oświadczenie o znajomości języka polskiego. Nie musi formalnie potwierdzać, że biegle posługuje się językiem polskim. Do Polski przyjeżdżają też lekarze z innych państw, którzy chcą leczyć polskich pacjentów, ale w ogóle nie znają języka polskiego.

W piśmie zwrócono uwagę na konieczność analizy wpływu braku znajomości języka polskiego przez lekarzy na respektowanie praw pacjenta m.in. do informacji o stanie zdrowia, zgody na leczenie oraz dokumentacji medycznej.

Samorząd lekarski wielokrotnie zwracał uwagę, że zgody Ministra Zdrowia na warunkowe wykonywanie zawodu (w trybie art. 7 ust. 9 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty) lub na wykonywanie zawodu z określonym zakresem czynności zawodowych, okresem i miejscem zatrudnienia w podmiocie leczniczym (w trybie art. 7 ust. 2a ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty) bez rzetelnej weryfikacji kompetencji językowych kandydatów do zawodu lekarza, prowadzić może do naruszenia istotnych praw pacjenta.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU