Powrót amerykańskiego nacjonalizmu ekonomicznego zmienia globalny porządek handlowy

Groźba nałożenia taryf na kanadyjski i meksykański eksport do Stanów Zjednoczonych została tymczasowo opóźniona, ale odroczenie jest tymczasowe. Taryfy te nie są po prostu kolejną rundą potyczek handlowych; sygnalizują głębszą zmianę, która może oznaczać początek końca multilateralizmu ery Bretton Woods — opartego na zasadach globalnego porządku handlowego, który kształtował handel międzynarodowy od 1944 roku.

Teraz, gdy Donald Trump wrócił do Białego Domu, jego administracja nasila naciski na nacjonalizm ekonomiczny, wykorzystując taryfy i bariery handlowe jako dźwignię do przekształcenia globalnego handlu na warunkach amerykańskich. 30-dniowe opóźnienie nie jest odwrotem — jest taktyczną pauzą przed kolejną rundą ciosów. A gdy nadejdzie ten nacisk, Kanada odczuje jego pełny ciężar. Zbliżające się cła na produkty kanadyjskie i meksykańskie, w tym eksport produktów rolno-spożywczych, mogą zniszczyć to, co pozostało z Kompleksowego Porozumienia Stany Zjednoczone-Meksyk-Kanada (CUSMA).

Trump postrzega handel jako grę o sumie zerowej, wierząc, że USA były wykorzystywane przez dziesięciolecia. Nałożenie ceł nie ma na celu naprawy zepsutego systemu — chodzi o przekształcenie globalnego porządku handlowego w celu wzmocnienia amerykańskiego przemysłu, uzyskania dźwigni negocjacyjnej i odwołania się do bazy politycznej. Nawet jeśli Kanada odpowie cłami w wysokości 500%, będzie to nieistotne dla kalkulacji Trumpa. Celem jest władza — jej sprawowanie, konsolidacja i wykorzystanie do przepisania relacji handlowych na warunkach USA.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Od czasu podpisania CUSMA w 2020 r. Kanada działała w oparciu o założenie, że relacje handlowe z USA pozostaną stabilne. Jednak gdy cła ponownie stały się bronią jako narzędzie polityczne, rzeczywistość jest jasna: era przewidywalnego handlu północnoamerykańskiego dobiegła końca. Strategia Trumpa polega na powrocie do umów dwustronnych, w których USA wywierają presję na poszczególne państwa zamiast negocjować porozumienia wielostronne.

W tym scenariuszu siła przetargowa Kanady jest drastycznie słaba. USA pozostają głównym rynkiem zbytu dla kanadyjskiego eksportu rolnego, a prawie 60 procent całkowitych dostaw rolno-spożywczych trafia do amerykańskich konsumentów. Wojna celna zniszczyłaby kanadyjskich producentów, zmuszając ich do pokrycia wyższych kosztów, przerzucenia ich na konsumentów lub poszukiwania alternatywnych rynków — żadne z tych rozwiązań nie jest idealne. Dla kanadyjskich rolników i przetwórców żywności wpływ jest natychmiastowy i brutalny. Cła na nabiał, wołowinę, wieprzowinę, zboża i przetwory spożywcze podważają ich konkurencyjność na rynku amerykańskim, zmniejszając marże zysku dla branży, która już zmaga się z wysoką inflacją, niedoborami siły roboczej i zakłóceniami w łańcuchu dostaw. Sektor rolno-spożywczy, który kiedyś prosperował w ramach zintegrowanych łańcuchów dostaw w Ameryce Północnej, obecnie stoi w obliczu perspektywy długoterminowej niestabilności.

Alternatywne rynki w Europie i Azji mogą oferować pewne możliwości, ale wiążą się z barierami logistycznymi, przeszkodami regulacyjnymi i niższymi marżami zysku. Pomysł, że Kanada mogłaby po prostu odejść od rynku amerykańskiego, jest fantazją — realia ekonomiczne i geograficzne dyktują co innego.

Meksyk również został dotknięty taryfami Trumpa, ale w przeciwieństwie do Kanady ma głębsze powiązania handlowe z Chinami i może zwrócić się w stronę rozszerzenia partnerstw w Azji i Ameryce Łacińskiej. Może to jeszcze bardziej rozbić integrację gospodarczą Ameryki Północnej, pozostawiając Kanadę w izolacji w zmieniającym się krajobrazie handlowym.

Najbardziej niepokojącym aspektem tej zmiany jest to, jak słabo przygotowani wydają się kanadyjscy decydenci. Istnieje niewiele dowodów na to, że Ottawa rozumie skalę trwającej transformacji. Zamiast proaktywnie przeciwdziałać taryfom za pomocą mądrej dyplomacji handlowej, kanadyjscy przywódcy pozostają skupieni na multilateralizmie — systemie, który Trump demontuje kawałek po kawałku. Taryfy odwetowe, choć politycznie konieczne, są tępym narzędziem. Nie odwiodą Waszyngtonu od jego szerszego celu: restrukturyzacji umów handlowych, aby w pierwszej kolejności służyły interesom USA. Ponieważ cła stają się normą, a nie wyjątkiem, sama CUSMA może stać się przestarzała.

Trump nigdy nie uważał NAFTA — ani jej następcy, CUSMA — za dobrą umowę dla USA. Jego administracja prawdopodobnie będzie naciskać na nowe, indywidualne porozumienia, w których amerykańska potęga gospodarcza zostanie wykorzystana do uzyskania maksymalnych ustępstw od Kanady i Meksyku. Era ustrukturyzowanego rozwiązywania sporów i przewidywalnej polityki handlowej może się skończyć.

Podczas gdy zagrożenia dla handlu zewnętrznego narastają, Kanada również mierzy się z sprowokowanymi przez siebie samą słabościami gospodarczymi. Bariery handlowe między prowincjami pozostają główną przeszkodą, ograniczającą elastyczność gospodarczą dokładnie wtedy, gdy Kanada najbardziej jej potrzebuje. Podczas gdy Ottawa stara się zareagować na cła USA, przedsiębiorstwa nadal mają trudności ze swobodnym przepływem towarów w Kanadzie z powodu przestarzałych, protekcjonistycznych przepisów. Jeśli Kanada chce zrównoważyć wpływ wstrząsów w handlu zewnętrznym, musi najpierw wyeliminować te wewnętrzne nieefektywności. Zjednoczony rynek krajowy jest podstawą silniejszych międzynarodowych partnerstw handlowych.

Sektor rolno-spożywczy musi przygotować się na przyszłość stałej niepewności handlowej. Kanadyjscy producenci będą musieli zainwestować w strategie dywersyfikacji, nawet jeśli ekspansja na rynki niestandardowe będzie kosztowna. Tymczasem decydenci muszą przejść od kontroli szkód do proaktywnej strategii handlowej. Samo reagowanie na taryfy USA nie wystarczy — Kanada musi tworzyć silniejsze sojusze handlowe poza Ameryką Północną.

Taryfy Trumpa to nie tylko zmiana polityki — stanowią one fundamentalną restrukturyzację dynamiki globalnego handlu. Kanada musi się dostosować lub ryzykuje pozostaniem w tyle. Podczas gdy Trump przepisuje zasady globalnego handlu, Kanada nie może pozwolić sobie na bierną reakcję. Brak dostosowania się teraz sprawi, że gospodarka będzie trwale podatna na zagrożenia — i niezdolna do konkurowania w świecie, w którym Ameryka dyktuje zasady.

Sylvain Charlebois


Dr Sylvain Charlebois jest kanadyjskim profesorem i badaczem specjalizującym się w dystrybucji żywności i polityce. Jest  dyrektorem Agri-Food Analytics Lab na Uniwersytecie Dalhousie i współgospodarzem The Food Professor Podcast. Media często cytują jego opinie na temat cen żywności, trendów w rolnictwie i globalnego łańcucha dostaw żywności.

© Troy Media