Waśniewski: 16 Marca 1944 – Na co liczyliśmy?

0
Na co liczyliśmy w pamiętnym 1944 r., kiedy alianci już nas zdradzili, pieczętując to później w Jałcie?  Na co liczyliśmy, rozpoczynając powstanie warszawskie?  Na...

Biniecki: Rok 2020 musi być przełomem dla Inicjatywy Trójmorza

0
Rok 2020 będzie na pewno rokiem, który zmieni oblicze świata zarówno w świecie polityki jak i ekonomii. Po Super Wtorku w Stanach Zjednoczonych do gry...

Kisielewicz: Wojna naftowa

0
Są dwie przyczyny gwałtownej obniżki cen ropy na światowych rynkach. Pierwsza to pandemia korono wirusa, która zmniejszyła popyt na ropę najpierw w Chinach a...

W SPIRALI ZADŁUŻENIA

0
Tak, wiem. Nie jest to pocieszający artykuł, który daje nam możliwość wyjścia z przysłowiowego dołka, ale może uzmysłowi innym, jak ważnym jest spokój i...

Pruszyński: W Mińsku inaczej

0
Działają wszelkie szkoły, w sklepach brak paniki, odbyły się pierwsze zawody sportowe choć było mniej widzów niż normalnie, na ulicach coraz mniej ludzi i...

Niemczyk: $447, dzieci, zwolnienie Jacka Kurskiego, Polonia

0
W związku z amerykańską ustawą $447, zobowiązującą rząd USA do wymuszenia na Polsce spełniania roszczeń żydowskich, w Kanadzie Polonia walczy o dobre imię Polski,...

Ligęza: SPRAWDZAJTA, INFORMUJTA

0
Ciekawa rzecz. Świat ludzki ostro hamuje, zwalniając na całego, czy raczej proporcjonalnie do rosnącej potęgi niejakiego SARS-Cov-2, czy jak tam aktualnie nazywa się całe...

Farmus: Jak to kiedyś było – tydzień temu

0
Trudno sobie wyobrazić, żeby w czasach pokoju każdy dzień przynosił coś aż tak nowego,  i aż tak przykrego. Bez względu na strategię i zastosowane...

Michalkiewicz: Spontaniczność ukierunkowana

0
Wprawdzie zbrodniczy koronawirus robi postępy, przewalając się przez świat na podobieństwo tornada, ale w miarę postępów koronawirusa niepodobna nie zauważyć, że wraz z nim,...

Wspomina doktor Zdzisław Kryński (odc.7)

0
Ponieważ konsulowa miała paszport dyplomatyczny, celnicy zostawili nas w spokoju, co ocaliło naszą „Szarotkę” (radio na baterie), którą mieliśmy na sprzedaż. Do Belgradu dojechaliśmy nocą....