Mimo podtopień, torontońskie wyspy mają pozostać otwarte w sezonie letnim.

Przedstawiciele władz miasta Toronto wyrazili przekonanie że Torontońskie Wyspy pozostaną otwarte w sezonie letnim, pomimo tego, że obecna powódź  i podtopienia przypominają te z roku 2017.

Obiecują też, że już w czerwcu przedstawiony zostanie raport na temat bardziej stałych zabezpieczeń przeciwpowodziowych.
[yop_poll id=”4″]
-Nie możemy pozwolić, by co roku trzeba było układać worki z piaskiem – mówił James Dann Manager Waterfront Parks. Obecnie za zaporami ze worków z piaskiem pracują 24 przemysłowe pompy, dzięki którym udaje się do pewnego stopnia kontrolować zalewanie. Jedyną wyspą wyłączoną w sezonie letnim będzie Olimpic Island, gdzie obecnie jest ponad 30 cm wody.

Zdaniem przedstawicieli miasta, sytuacja powodziowa to wynik “przyspieszających zmian klimatu”, dlatego trzeba wyspy ratować i konieczne są trwałe zabezpieczenia.

Wody jeziora Ontario  wlewają się w nadbrzeżne tereny z powodu niezwykle wysokiego ich stanu. Poziom wody regulowany jest przez zapory na rzece św. Wawrzyńca, ale obniżanie poziomu wody jeziora Ontario powodowałoby większy przepływ w dolnym biegu rzeki, dlatego interesy mieszkańców obydwu stron; przed zaporami i za zaporami są tam wyważane…

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU