Torontońskie kuratorium szkół publicznych planowało kupić swoim pracownikom iPhone’y. Zamiar nie został zrealizowany, ponieważ o sprawie dowiedziało się CTV News Toronto i nagłośniło całą sprawę. Minister edukacji Lisa Thompson powiedziała w poniedziałek, że takie pomysły w obecnej sytuacji finansowej prowincji są oburzające.

Według dokumentów, do których dotarło CTV News Toronto, w lutym kuratorium opublikowało zapytanie ofertowe na zakup 3255 urządzeń iPnohe XS i iPhone XS Max. Takie telefony kosztują do 1519 dol. za sztukę. W dokumencie można przeczytać, że TDSB chce przejść na system iOS, żeby usprawnić działania. Obecnie 2900 pracowników korzysta z iPhone’ów, a 1165 ma telefony z Androidem. Zapytanie ofertowe zostało wycofane w ubiegły czwartek w związku z “ograniczeniami budżetowymi”, podał rzecznik prasowy kuratorium.

Nowy rok szkolny 2019/20 TDSB będzie zaczynać z deficytem w wysokości 67 milionów dolarów. Z tego 42 miliony wynikają z cięć budżetowych zarządzonych przez prowincję. Ze służbowych komórek korzysta 11 proc. z 37 000 pracowników kuratorium.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU