Znalazca nie staje się automatycznie właścicielem. Mógł się o tym przekonać mężczyzna aresztowany w niedzielę w Vancouverze, który próbował przekonać policję, że kabriolet, w którym siedzi, należy do niego.

Prawdziwy właściciel chevroleta corvetty parkował przy Sunset Beach. Gdy około 6 wieczorem wrócił do swojego samochodu, zobaczył, że w środku siedzi jakiś obcy mężczyzna i odmawia opuszczenia pojazdu. Właściciel zadzwonił pod 911. Sierżant Jason Robillard powiedział, że funkcjonariusze, którzy odpowiedzieli na wezwanie, nakazali mężczyźnie wyjście z samochodu, ale ten twierdził, że to jego auto.

Kiedy było jasne, że mężczyzna dobrowolnie nie opuści auta, policjanci użyli strzelby typu bean bag shotgun, by strzelić mu w nogi. Potem 36-latek został aresztowany. Na miejsce przyjechała karetka pogotowia. Mężczyzna nie doznał żadnych poważniejszych obrażeń i odmawiał pomocy medycznej. Mimo tego ratownicy się nim zajęli.


PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU