Z badania przeprowadzonego na zlecenie Toronto Sun wynika, że tylko 25 proc. Kanadyjczyków chciałoby dać drugą szansę Justinowi Trudeau. Aż 55 proc. ankietowanych twierdzi z kolei, że już czas na zmianę. To niezbyt dobry wynik dla obecnego premiera, zwłaszcza że takie wyniki mogą stać się dodatkową motywacją dla przeciwników rządu do pójścia do urn i oddania głosu, który pozbawi go władzy.
Za pozostawieniem Trudeau na druga kadencję opowiada się 24 proc. mężczyzn i 26 proc. kobiet. Odsetek mężczyzn opowiadających się za zmianą rządu wynosi 59 proc., w przypadku kobiet jest to 51 proc. Jeśli chodzi o opinie mieszkańców różnych prowincji, to wszędzie odsetek pragnących zmiany jest wyższy niż 50 proc. – najwyższy w Albercie, 74 proc., najniższy w Ontario i prowincjach atlantyckich, 50 proc.
29 proc. ontaryjczyków chciałoby dać Trudeau druga szansę, przy czym w Toronto jest to aż 42 proc. W całym GTA za druga kadencją dla liberałów opowiada się 32 proc. badanych.
Ankietę przeprowadzono 1 października. Błąd wynosi 2,9 proc.
