Była dopiero ósma rano, kiedy we wtorek utworzyły się długie kolejki przed sklepami spożywczymi w St. John’s, wiele z nich rozrosło się do setek osób   zanim jeszcze otwarto sklepy vo 10 rano

O 10:30 w niektórych już zabrakło niezbędnych artykułów, takich jak chleb.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Była to pierwsza okazja dla mieszkańców stolicy Nowej Fundlandii na zakup żywności od czasu ogłoszenia stanu wyjątkowego, który rozpoczął się w sobotę, gdy wschodnia Nowa Fundlandia znalazła się w zasięgu zimowej nawałnicy.

We wtorek – piąty dzień stanu wyjątkowego w St. John’s – miasto pozwoliło sklepom spożywczym i aptekom na otwarcie do 18:00

Co najmniej siedem firm taksówkarskich w St. John’s robi wszystko, co w ich mocy, aby ograniczyć ruch drogowy , oferując bezpłatne podwożenie do sklepu.

Sklepy w niektórych przypadkach ograniczają sprzedaż niektórych towarów, np. do dwóch bochenków chleba na osobę.

 

timelapse kolejki: