Premier Ontario Doug Ford ogłosił we wtorek rano stan wyjątkowy w prowincji, który  ma na celu walkę z rozprzestrzenianiem się COVID-19 i zapobieżenie przytłoczeniu systemu opieki zdrowotnej przez koronawirusa.

„Stoimy w obliczu niespotykanego wyzwania w naszej historii. To decyzja, nie została podjęta pochopnie” – powiedział Ford podczas porannej konferencji prasowej w Queen’s Park.

„COVID-19 stanowi poważne zagrożenie” – kontynuował. „Musimy działać zdecydowanie, nie możemy się ociągać”.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

W ramach deklaracji prowincja nakazuje zamknięcie restauracji i barów, chociaż  mogą one oferować dania na wynos i z dostawą do domu.

Prowincja zakazuje również do 31 marca zgromadzeń ponad 50 osób, w tym w krytych ośrodkach rekreacyjnych, teatrach i salach koncertowych, bibliotekach, miejscach kultu, prywatnych szkołach i przedszkolach . Ontario wcześniej nakazało zamknięcie wszystkich szkół finansowanych ze środków publicznych do 6 kwietnia.

Zakaz nie dotyczy jeszcze transportu publicznego, centrów handlowych, sklepów spożywczych i aptek.

Ford podkreślił, że stan wyjątkowy nie stanowi „zamknięcia prowincji”.

„Zdecydowana większość firm, w tym te najbardziej istotne w codziennym życiu, nie będzie dotknięta tym postanowieniem” – powiedział.

Do poniedziałkowego wieczoru zanotowano w Ontario 177 potwierdzonych przypadków COVID-19, ale pięć uważa się za wyleczone. Przypadki są rozproszone geograficznie na terenie całej prowincji, choć większość skupia się w regionie Greater Toronto.

Na konferencji prasowej Ford ogłosił także „pierwszy etap” funduszu ratunkowego COVID-19. Powiedział, że 300 milionów dolarów zostanie przeznaczonych aby dodać 75 łóżek do opieki krytycznej i 500 łóżek pooperacyjnych w szpitalach Ontario. Przewidziano także utworzenie 25 dodatkowych ośrodków oceny COVID-19 w prowincji.

Ford dodał, że fundusze zostaną wykorzystane na zakup większej liczby środków ochrony osobistej dla personelu medycznego i sprowadzenie 1000 dodatkowych pielęgniarek i pracowników wsparcia w szpitalach rejestrujących napływ przypadków.

Władze prowincji i Toronto oświadczyły, że nie można już wykluczyć rozprzestrzeniania się choroby w społeczności .

W oświadczeniu burmistrz Toronto John Tory stwierdza, że z zadowoleniem przyjmuje decyzję o ogłoszeniu stanu wyjątkowego.