Kilka miesięcy temu umówiliśmy się z premierem Mateuszem Morawieckim na kontynuowanie mojej misji do wyborów prezydenckich; uważam, że to jest dobry moment na zmianę na czele naszej dyplomacji – przyznaje w rozmowie z “Rzeczpospolitą” minister spraw zagranicznych   Jacek Czaputowicz.

Cieszę się z ich wyniku, to jest przecież też w jakimś stopniu znak, że prowadzona przez nas polityka zagraniczna została dobrze oceniona” – mówi “Rzeczpospolitej” Czaputowicz.

Pytany, czy są naciski w obozie władzy, aby odszedł, szef MSZ zaprzecza. “Ale uważam, że to jest dobry moment na zmianę na czele naszej dyplomacji” – podkreśla.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Czaputowicz mówi, że “nie sądzi”, aby za zmianą personalną miała pójść zmiana polityki zagranicznej. “Jest akceptacja dla dotychczasowej linii, a po zwycięstwie Andrzeja Dudy otwiera się kilkuletni okres stabilności politycznej, który będzie sprzyjał dalszemu umocnieniu pozycji Polski na arenie międzynarodowej” – mówi.