Klienci TD z kilku prowincji skarżą się, że z ich karty debetowe obciążane są nieprawdziwymi opłatami za usługi DoorDash.

Kiedy Karen Lee z French Creek na Vancouver Island zobaczyła pod koniec grudnia, że jej kartą zapłacono 157 dol. za DoorDash, wiedziała, że padła ofiara jakiegoś oszustwa. Mówi, że nie ma konta na DoorDash i nigdy o takiej usłudze nie słyszała (jest to usługa dostarczania żywności, która zrobiła się popularna w czasie pandemii). Co więcej, DoorDash w ogóle nie działa w jej regionie. Lee poszła do lokalnego oddziału TD Canada Trust, gdzie spotkała inne osoby oszukane w taki sam sposób.

Nie wiadomo, kto stoi za oszustwem. CBC News dotarło do sześciu osób z trzech różnych prowincji. Wszystkie mówiły, że nie zakładały konta w serwisie DoorDash i z niego nie korzystały. Na odzyskanie pieniędzy czekały około miesiąca. Ponadto osoby, które straciły pieniądze, skarżą się też w mediach społecznościowych.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Lee mówi, że dostała pieniądze w czwartek, czyli jakiś miesiąc po zgłoszeniu kradzieży. Pamela Kinsman z Guelph, Ont., zgłosiła 9 stycznia dwie obce transakcje na łączną kwotę 195 dol. Wciąż czeka na zwrot pieniędzy.

Karty debetowe początkowo służyły do wypłacania gotówki z bankomatów, ale z czasem banki udoskonaliły je, tak że teraz kartą debetową, tak jak kredytową, da się płacić za zakupy przez internet. Z tego powodu karty tego rodzaju również mogą znaleźć się na celowniku oszustów, mówi ekspert ds. cyberbezpieczeństwa, Ritesh Kotak. Oszuści próbują zdobyć dane ofiary np. przez włamanie do maila, phishing lub dzwoniąc i prosząc o weryfikację danych. Pewną metodą ochrony przed oszustami może być zablokowanie opcji dokonywania płatności internetowych za pomocą karty debetowej, proponuje Kotak.

Problem z kartami debetowymi polega też na tym, że są bezpośrednio powiązane z kontem, czyli pieniądze są zabierane z rzeczywistego konta bankowego. Ofiara jest pozbawiona tych środków do czasu rozwiązania sprawy.

Rzecznik prasowy TD powiedział, że sprawy oszustw zostały zbadane i rozwiązane. DoorDash mówi, że współpracuje z bankiem. Ani TD, ani DoorDash nie wyjaśniają, jak mogło dojść do kradzieży pieniędzy z kont.