Sekretarz stanu USA Antony Blinken, który przybył w środę na Ukrainę, spędzi tu dwa dni i ogłosi nowy pakiet pomocy o wartości ponad 1 mld dolarów – podał Reuters. Wizyta ma być gestem wsparcia Stanów Zjednoczonych dla Ukrainy odpierającej inwazję Rosji. Agencja Reutera zwraca uwagę, że szef amerykańskiej dyplomacji przyjechał do Kijowa w czasie, gdy na froncie już czwarty miesiąc trwa kontruderzenie sił ukraińskich na pozycje rosyjskie „przynosząc jedynie niewielkie zyski”.
„(…) Blinken prawdopodobnie ogłosi nowy pakiet pomocy USA o wartości ponad 1 miliarda dolarów” – powiedział wysoki rangą urzędnik Departamentu Stanu podczas briefingu dla dziennikarzy.

W planach Blinkena są rozmowy z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, ministrem spraw zagranicznych Dmytrem Kułebą i innymi przedstawicielami rządu, a także spotkanie z przedstawicielami społeczeństwa obywatelskiego.

Według agencji Reutera przedstawiciel administracji prezydenta Joe Bidena chciałby usłyszeć od Ukraińców, jak przebiega kontrofensywa, ocenić potrzeby frontowe oraz wspólnie z władzami w Kijowie zastanowić się nad wzmocnieniem bezpieczeństwa energetycznego przed okresem zimowym.

“Myślę, że najważniejsze jest, abyśmy otrzymali prawdziwą ocenę od samych Ukraińców” – powiedział amerykański urzędnik. “Chcemy zobaczyć, usłyszeć, jak zamierzają iść naprzód w nadchodzących tygodniach” – wskazał przedstawiciel Departamentu Stanu, cytowany przez agencję Reutera.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)

sma/