Na lotnisku w Toronto jak w PRL za komuny – o swoich “przejściach” opowiada Stefania Barua

Mieszkająca od kilku lat w Polsce Stefania Barua opowiada o “przejściach” na lotnisku i Pearsona w Toronto, dokąd przyleciała, by odwiedzić rodziców i o tym dlaczego w Polsce jej się podoba.