Niemcy są gotowe upoważnić Polskę do wysłania niemieckich czołgów Leopard na Ukrainę, aby pomóc Kijowowi w walce z rosyjską inwazją, jeśli Warszawa złoży taką prośbę – powiedziała w niedzielę minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock.

„Jeśli zostaniemy zapytani, nie będziemy stać na przeszkodzie” – powiedział Baerbock telewizji LCI po francusko-niemieckim szczycie w Paryżu.

„Wiemy, jak ważne są te czołgi i dlatego rozmawiamy o tym teraz z naszymi partnerami. Musimy się upewnić, że życie ludzi zostanie uratowane, a terytorium Ukrainy wyzwolone”.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Baerbock, który reprezentuje Zielonych w rządzącej koalicji kanclerza socjaldemokratów Olafa Scholza, powiedział, że Polska nie złożyła jeszcze formalnego wniosku.

Jej komentarze pojawiają się, gdy Berlin opiera się presji ze strony Kijowa, by wysłać część własnych czołgów Leopard na Ukrainę.

Polska ogłosiła, że ​​jest gotowa dostarczyć Kijowowi 14 czołgów Leopard, ale premier Mateusz Morawiecki powiedział, że czeka na „jasne oświadczenie” z Berlina, czy kraje, które mają Leopardy, mogą je przekazać Ukrainie.

Określił również odmowę Niemiec wysłania własnych czołgów na Ukrainę jako „nie do przyjęcia”. „Każdego dnia giną niewinni ludzie” – poinformowała PAP.

We wspólnym oświadczeniu ministrowie spraw zagranicznych trzech krajów bałtyckich wezwali Niemcy „do natychmiastowego dostarczenia Ukrainie czołgów Leopard”.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w piątek, że „nie ma alternatywy”, jak tylko Zachód dostarczy Ukrainie ciężkich czołgów.

Raporty z tego tygodnia wskazywały, że Niemcy zgodziłyby się na to tylko wtedy, gdyby Stany Zjednoczone również dostarczyły swoje czołgi. Waszyngton powiedział, że dostarczenie czołgów Abrams na Ukrainę nie jest wykonalne, powołując się na trudności w szkoleniu i konserwacji.