Departament rządu federalnego odpowiedzialny za wypłacanie świadczeń finansowych związanych z COVID-19 zwolnił 49 swoich pracowników, którzy otrzymali zasiłek Canada Emergency Response Benefit, gdy byli jeszcze zatrudnieni.

Wewnętrzne dochodzenie w sprawie niektórych wniosków o świadczenia z powodu COVID-19, a mianowicie CERB w wysokości 2000 dol. miesięcznie, wykazało, że niektórzy z pracowników departamentu złożyli wnioski i otrzymali płatność.

Mary Crescenzi wiceminister Employment and Social Development Canada (ESDC) poinformowała, że „osoby, które nadużyły zaufania w relacji pracodawca-pracownik… zostały zwolnione”. ​​49 pracowników zostało zwolnionych, ponieważ fałszywie przedstawili swoją sytuację, kiedy ubiegali się o zasiłek. ESDC zatrudnia ponad 25 000 pracowników.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Podkreśliła również, że pracownicy ubiegali się o świadczenie poza godzinami pracy i nie robili tego na urządzeniach rządowych.

 

Zarówno urzędnicy ESDC, jak i CRA powiedzieli parlamentarzystom, że nie skierowali żadnej ze spraw na policję, ponieważ zajmowali się nimi „wewnętrznie”. Wyżsi urzędnicy z obu agencji, a także kanadyjski audytor generalny, byli w czwartek po południu w komisji finansów publicznych, aby rozmawiać o niedawnym audycie  kanadyjskich świadczeń z tytułu COVID-19.

W raporcie Audytor Generalny Karen Hogan stwierdziła, że ​​należy zbadać „minimum” 27,4 miliarda dolarów podejrzanych wypłat świadczeń z tytułu COVID-19, ponieważ ESDC i CRA nie zarządzały wydajnie programami pomocowymi i prawdopodobnie nie uda im się odzyskać „znaczących” kwot.

Szef ESDC, Jean-François Tremblay, argumentował również, że ściganie każdej osoby lub firmy, która niesłusznie otrzymała świadczenia z powodu COVID-19, nie byłoby „opłacalne”.

Do 6 stycznia ESDC odzyskało 1,68 miliarda dolarów nadpłat za świadczenia COVID-19 od ponad 1,18 miliona Kanadyjczyków.