W związku ze strajkiem urzędników administracji publicznej, w tym setek pracowników Veterans Affairs Canada, chorzy i ranni weterani muszą nastawić się na dłuższe niż normalnie czasy załatwiania spraw. Związek pracowników Veterans Affairs Employees jest częścią Public Service Alliance of Canada, którego członkowie rozpoczęli strajk w środę.

Aby zapewnić ciągłość działania departamentu i zagwarantować chorym i rannym weteranom dostęp do podstawowych usług, związek zawodowy i rząd zgodzili się w grudniu, by uznać około 400 stanowisk pracy w Veterans Affairs za niezbędne. Personel zatrudniony na takich stanowiskach kontynuuje pracę nawet w sytuacji strajku. Chodzi o dostęp do usług krytycznych takich jak zasiłki finansowe i medyczne oraz dostęp do różnego rodzaju terapii.

Pracownicy zatrudnieni na tego rodzaju stanowiskach kontynuują pracę razem z innymi niezrzeszonymi w UVAE i PSAC. Przewodnicząca UVAE, Virginia Vaillancourt, podkreśla, że związek zawsze troszczy się o weteranów. „Departament ma 392 etaty uznane za niezbędne i zapewnia, że potrzeby weteranów będą zaspokajane”.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Anonimowe źródło związane z departamentem podaje, że osoby, które chcą zadać pytanie czy złożyć wniosek o nowy zasiłek, powinny nastawić się na opóźnienia. Wśród strajkujących są setki pracowników rozpatrujących wnioski o uznanie niepełnosprawności, a także pracownicy prowadzący sprawy konkretnych weteranów potrzebujących wsparcia w dotarciu do określonych usług medycznych i szkoleniowych. Ograniczona jest też liczba pracowników krajowej infolinii departamentu i obsługujących stronę internetową. Pracują jednak wszyscy pracownicy linii kryzysowej 1-800-268-7708.

Veterans Affairs oświadcza, że w przypadku wniosków o wsparcie priorytet jest przyznawany w zależności od potrzeb. Podkreśla, że fundusze kryzysowe pozostają dostępne dla najbardziej potrzebujących.

Royal Canadian Legion informuje, że jest gotowy, by udzielić pomocy weteranom poprzez Poppy Trust Fund.