Kanada potępiła we wtorek izraelski atak, w którym zginęło siedmiu pracowników organizacji humanitarnych w Gazie, w tym jeden Kanadyjczyk, i wezwała do przeprowadzenia pełnego śledztwa.
Premier Izraela Benjamin Netanjahu powiedział wcześniej, że poniedziałkowy atak izraelskiego wojska (IDF), który uderzył w ludzi pracujących dla grupy World Central Kitchen, był tragiczny i niezamierzony.
“Jestem przerażona, słysząc doniesienia o wczorajszym ataku IDF, w którym zginęło siedmiu pracowników World Central Kitchen w Gazie, w tym obywatel Kanady” – powiedziała we wtorek kanadyjska minister spraw zagranicznych Melanie Joly.

“Potępiamy te uderzenia i wzywamy do przeprowadzenia pełnego śledztwa. Kanada oczekuje pełnej odpowiedzialności za te zabójstwa i przekażemy to bezpośrednio rządowi izraelskiemu. Ataki na personel humanitarny są absolutnie niedopuszczalne” – powiedziała w programie X.
Komentarze Joly są jednymi z najostrzejszych, jakie Kanada skierowała przeciwko Izraelowi od początku konfliktu w Strefie Gazy.
Premier Justin Trudeau, podkreślając prawo Izraela do samoobrony, zajmuje coraz bardziej krytyczne stanowisko wobec izraelskiej kampanii, w miarę jak rośnie liczba ofiar śmiertelnych wśród Palestyńczyków.
W zeszłym miesiącu Kanada poinformowała, że nie zatwierdziła nowych pozwoleń na eksport broni do Izraela od 8 stycznia, a zamrożenie będzie kontynuowane, dopóki Ottawa nie będzie w stanie zapewnić, że broń jest używana zgodnie z kanadyjskim prawem.

World Central Kitchen, organizacja charytatywna założona przez słynnego szefa kuchni José Andrésa, poinformowała we wtorek rano, że natychmiast wstrzymuje działalność w regionie, zadając cios niedawno otwartemu szlakowi morskiemu pomocy żywnościowej. Statki przewożące żywność odpłynęły z Gazy po przybyciu zaledwie dzień wcześniej.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Andrés powiedział, że jest załamany śmiercią swoich kolegów i wezwał rząd Izraela do “zaprzestania tego masowego zabijania… [i] przestańcie ograniczać pomoc humanitarną, przestańcie zabijać cywilów i pracowników organizacji humanitarnych oraz przestańcie używać żywności jako broni”.

Izrael twierdzi, że ataki były wypadkiem i że urzędnicy prowadzą dochodzenie. ONZ twierdzi, że do tej pory w wojnie zginęło co najmniej 180 pracowników organizacji humanitarnych.

Rząd Izraela potwierdził, że jego wojsko przeprowadziło “niezamierzony atak”, kilka godzin po tym, jak World Central Kitchen (WCK), międzynarodowa organizacja charytatywna, która przywiozła setki ton pomocy żywnościowej do Gazy, powiedziała, że odpowiedzialne są za to Siły Obronne Izraela (IDF).

WCK poinformowało, że pracownicy  podróżowali dwoma samochodami opancerzonymi z logo organizacji charytatywnej oraz “pojazdem miękkim”.

Pomimo koordynacji marszruty z IDF, konwój został trafiony, gdy opuszczał magazyn Deir al-Balah, gdzie zespół rozładował ponad 100 ton humanitarnej pomocy żywnościowej przywiezionej do Gazy szlakiem morskim” – podała organizacja charytatywna w oświadczeniu.

Izraelskie źródła obronne powiedziały Haaretz, że pojazdy pracowników pomocy humanitarnej zostały trzykrotnie trafione pociskami wystrzelonymi z drona z powodu błędnych podejrzeń, że z konwojem podróżował terrorysta.

Haaretz poinformował również, że niektórzy pasażerowie opuścili swój pojazd po tym, jak został trafiony pierwszym pociskiem i wsiedli do innego samochodu, który następnie został trafiony drugim pociskiem. Trzeci samochód w konwoju, który podjechał, aby zabrać pasażerów drugiego samochodu, został trafiony trzecim pociskiem. W wyniku uderzeń zginęli wszyscy pracownicy WCK w konwoju.

W ciągu ostatnich kilku tygodni WCK dostarczyło około 600 ton żywności i pomocy do północnej Gazy, korzystając z korytarza pomocy morskiej, który został otwarty w zeszłym miesiącu. Organizacja charytatywna twierdzi, że do tej pory dostarczyła Palestyńczykom stojącym w obliczu głodu ponad 43 miliony posiłków, które zostały dostarczone drogą lądową, powietrzną i morską.