Sekretarz handlu USA Howard Lutnick zadzwonił we wtorek do premiera Douga Forda na „twardą i agresywną” rozmowę po tym, jak rząd Ontario ogłosił swój plan nałożenia 25-procentowego podatku eksportowego na energię elektryczną dostarczaną do trzech stanów USA, poinformowała stacja CTV News.

Źródła podają, że Lutnick zwrócił się do Forda z prośbą o wycofanie się z odwetowych ceł, ale premier Ontario odmówił, dopóki obowiązywać będą daleko idące cła prezydenta USA Donalda Trumpa.

Podczas konferencji prasowej we wtorek po południu Ford powiedział, że podatek eksportowy będzie dotyczył energii elektrycznej, którą Ontario wysyła do 1,5 miliona domów i firm w Nowym Jorku, Michigan i Minnesocie. Nie jest jasne, kiedy podatek wejdzie w życie.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Ford opublikował później list wysłany do senatorów, kongresmenów, kongresmenek i gubernatorów tych trzech stanów, aby poinformować ich o planach prowincji dotyczących wprowadzenia opłaty eksportowej do energii elektrycznej, jeśli administracja Trumpa wprowadzi kolejne cła.

„Ta dopłata będzie stanowić dodatek do działań, które już podejmują kanadyjskie rządy” – napisał premier.

Zapytany, czy ten ruch będzie wymagał ustawy, Ford odpowiedział, że wciąż analizuje, jak szybko można nałożyć 25-procentowy podatek eksportowy na energię elektryczną.

„Rząd federalny odpowiada za cały eksport, dlatego będziemy współpracować z rządem federalnym” – powiedział Ford, dodając, że rozmawiać będzie z premierem, aby omówić, co prowincja może zrobić, aby przyspieszyć działania odwetowe.

Po przedterminowych wyborach, które odbyły się w zeszłym tygodniu, członkowie parlamentu prowincjonalnego nie zostaną zaprzysiężeni wcześniej niż w tygodniu rozpoczynającym się 17 marca.

Dodał, że jeśli cła będą obowiązywały do ​​kwietnia, prowincja rozważy odcięcie prądu na eksport do USA. Ford rozważa możliwość wykorzystania nadmiaru energii elektrycznej do zasilania zakładów produkcyjnych w Ontario.

„Czuję się okropnie, ponieważ są świetnymi gubernatorami. Znam wszystkich trzech. Dobrze mi się z nimi współpracuje. Spotkałem ich wszystkich. Sprowadziliśmy ich do Ontario. To wspaniali ludzie. Muszę przeprosić gubernatorów i naród amerykański. Musicie upewnić się, że przekażecie tę wiadomość prezydentowi Trumpowi” – ​​powiedział Ford.

Premier ogłosił również, że amerykańskim firmom zostanie zakazane uczestnictwo w zamówieniach publicznych i zaapelował do innych gmin w prowincji, aby zrobiły to samo.

„Poprosiłem Ontario Public Service, naszych ministrów i naszych wiceministrów, aby dokładnie przeanalizowali sprawę i cokolwiek, nieważne, czy chodzi o usługi w sektorze technologicznym, czy jakiekolwiek inne produkty, musimy natychmiast przestać korzystanie z ich usług.. A jeśli nas zaatakują, pozwą nas, niech tak będzie. Stajemy w obronie Ontario. Stajemy w obronie Kanady i jesteśmy gotowi walczyć w sądzie” – powiedział Ford.

„Chcę zadać jak najwięcej bólu”.

Ponadto Ford poinformował, że Ontario zrywa umowę o wartości 100 milionów dolarów z firmą Starlink Elona Muska.

Komentarze Forda pojawiły się zaledwie kilka godzin po tym, jak Trump uderzył w Kanadę i Meksyk 25-procentowymi taryfami celnymi.

„Nadchodzące dni i tygodnie będą trudne. Firmy i rodziny odczują ból tej niepotrzebnej walki” – powiedział Ford we wtorek. „Przejdziemy przez to bardziej zjednoczeni niż kiedykolwiek wcześniej”.

Ford powiedział, że prowincja pracuje również nad planem wstrzymania dostaw niklu do Stanów Zjednoczonych, ale będzie potrzebowała wskazówek od rządu federalnego, jak postępować.

Ford powiedział wcześniej CNN, że cła prezydenta USA Donalda Trumpa będą miały niszczycielski wpływ na amerykański sektor produkcji samochodowej, sugerując, że linie montażowe w Stanach Zjednoczonych mogą zostać „zamknięte” w ciągu kilku dni.

Ford wygłosił te komentarze w wywiadzie dla CNN we wtorek rano. „W USA nadal będziemy świadkami zamykania fabryk i wyłączania linii montażowych” – powiedział premier. „Potrwa to maksymalnie osiem, może dziesięć dni, a potem nastąpi zamknięcie fabryk samochodów”.

W swojej późniejszej wypowiedzi Ford przyznał, że po obu stronach granicy zostaną zamknięte zakłady.

„To jest niepotrzebne i musimy odpowiedzieć odwetem i przepraszam naród amerykański. To nie wy. To wasz prezydent powoduje ten problem” – powiedział Ford CNN. „On stworzy utratę miejsc pracy, inflacja rośnie, rynek spada. Ceny benzyny rosną, ceny artykułów spożywczych rosną”.

Ford ogłosił we wtorek, że w odwecie Ontario wycofa amerykańskie produkty alkoholowe ze sklepów LCBO . „Kupujemy 3600 produktów z 35 stanów” – powiedział. „Schodzą (z półek)”.

Ford stwierdził, że prezydent USA nadal „przesuwa granice” w kwestii swoich żądań, zauważając, że często zmieniał wersję wydarzeń dotyczącą powodów wprowadzenia ceł.

„Oni (Kanadyjczycy) są absolutnie wściekli. Są wściekli, ponieważ postrzegamy Stany Zjednoczone jako naszą rodzinę” – powiedział. Ford powtórzył, że „wykorzysta wszystkie dostępne narzędzia”, aby chronić mieszkańców Ontario i Kanady.