Prezydent Donald Trump zareagował na decyzję Ontario o nałożeniu 25-procentowej dopłaty na cały eksport energii elektrycznej do Stanów Zjednoczonych, zapowiadając podwojenie ceł na stal i aluminium w Kanadzie, które mają wejść w życie 12 marca.

Trump zabrał głos w mediach społecznościowych kilka godzin po tym, jak Doug Ford, premier kanadyjskiej prowincji Ontario, nałożył 25-procentowe cło eksportowe na energię elektryczną dostarczaną przez jego prowincję do Nowego Jorku, Michigan i Minnesoty. Dopłata w Ontario została wprowadzona w odpowiedzi na cła nałożone przez prezydenta USA na produkty kanadyjskie, powiedział Ford.

Jak poinformował Ford na konferencji prasowej 10 marca, taryfa za energię elektryczną będzie opłacana przez dostawców usług komunalnych w trzech stanach, co przyniesie prowincji dochód szacowany na 300 000–400 000 dolarów dziennie. Zwrócił on uwagę, że taryfa spowoduje wzrost rachunków 1,5 miliona gospodarstw domowych i firm o około 100 dolarów miesięcznie.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Trump nazwał Kanadę „krajem nadużywającym ceł” i obiecał, że jego kraj zaprzestanie „dotowania Kanady” w swoim poście na portalu Truth Social z 10 marca .

„Pomimo faktu, że Kanada pobiera od USA cła od 250% do 390% na wiele naszych produktów rolnych, Ontario właśnie ogłosiło 25% dopłatę za „prąd” – napisał Trump. „Ponieważ nasze cła są wzajemne, po prostu odzyskamy wszystko 2 kwietnia”.

W kolejnym wpisie w mediach społecznościowych Trump powiedział, że doda dodatkowe 25 procent do taryf na stal i aluminium z Kanady, zwiększając je do 50 procent. Trump wcześniej ogłosił 25-procentowe cło na cały import stali i aluminium do Stanów Zjednoczonych, w tym z Kanady, począwszy od 12 marca. „Ponadto Kanada musi natychmiast znieść swoje antyamerykańskie cło dla rolników w wysokości 250% do 390% na różne produkty mleczne z USA, które od dawna uważa się za skandaliczne”.

Trump powiedział, że ogłosi stan wyjątkowy w zakresie dostaw energii elektrycznej „na zagrożonym obszarze”, aby umożliwić  „zrobienie tego, co konieczne, by złagodzić to nadużycie ze strony Kanady”.

„Jeśli inne rażące, długotrwałe cła nie zostaną w podobny sposób zniesione przez Kanadę, znacznie podniosę 2 kwietnia cła na samochody wwożone do USA, co zasadniczo na stałe zamknie działalność produkcyjną samochodów w Kanadzie” – dodał. „Te samochody mogą być z łatwością produkowane w USA!”

W ciągu ostatnich kilku miesięcy Trump wielokrotnie powtarzał, że Stany Zjednoczone nie potrzebują kanadyjskich produktów ani zasobów, oskarżając jednocześnie ten kraj o wykorzystywanie Stanów Zjednoczonych.

„Nie potrzebujemy waszych samochodów, nie potrzebujemy waszego drewna, nie [potrzebujemy] waszej energii i bardzo szybko się o tym przekonacie” – powiedział.

Ford zapewnił, że jego rząd pozostanie nieugięty w sprzeciwie wobec amerykańskich taryf i podkreślił, że Ontario ma możliwość dostosowania 25-procentowej dopłaty w razie potrzeby w odpowiedzi na działania podjęte przez administrację Trumpa.

„Rynki amerykańskie spadają z powodu taryf prezydenta Trumpa. Ceny rosną dla ciężko pracujących Amerykanów” – napisał Ford w poście w mediach społecznościowych z 11 marca . „Musi znieść taryfy teraz, na dobre. Dopóki tego nie zrobi, Ontario będzie nieugięte”.
Ford powiedział podczas konferencji prasowej 10 marca, że ​​decyzje o obniżeniu, podniesieniu lub „całkowitym wyłączeniu prądu” będą zależeć od działań podejmowanych przez Trumpa w nadchodzących tygodniach.
4 marca Trump nałożył 25-procentowe cła na towary importowane z Kanady, a także niższą stawkę 10-procentową na kanadyjskie produkty energetyczne. 5 marca ogłosił jednak, że sektor motoryzacyjny otrzyma zawieszenie cła do 2 kwietnia.
Dzień później, 6 marca, Trump wydał kolejny dekret wykonawczy, przyznający zwolnienie z 25-procentowych taryf na towary objęte Umową między Stanami Zjednoczonymi, Meksykiem i Kanadą (USMCA) do 2 kwietnia. Dotyczy to około 38 procent towarów importowanych przez Stany Zjednoczone z Kanady.

Kanada odpowiedziała, wprowadzając w zeszłym tygodniu cła o wartości 30 miliardów dolarów kanadyjskich na towary ze Stanów Zjednoczonych, podczas gdy prowincje wycofały cały amerykański alkohol ze sklepów monopolowych prowadzonych przez rząd i wstrzymały możliwości zakupów dla firm z siedzibą w Stanach Zjednoczonych.

Ford powiedział, że ma nadzieję, że odpowiedzi federalne i prowincjonalne na taryfy USA będą wystarczająco znaczące, aby przekonać Trumpa do ponownej oceny istniejących i przyszłych taryf nałożonych na Kanadę. Powiedział, że ma również nadzieję, że opinie amerykańskich gubernatorów, których dotknęły kanadyjskie kontrcła i zakazy produktów, przekonają Trumpa do zmiany kursu.

Ford powiedział, że rozmawiał z gubernatorami stanów, których dotyczy ta taryfa za energię elektryczną, i przeprosił za wprowadzone przez prowincję środki.