Podczas pierwszego spotkania z nowo wybranym premierem Kanady Markiem Carneyem, prezydent USA Donald Trump oświadczył, że jego kraj będzie kontynuował przyjazne stosunki z Kanadą, ale dodał, że chciałby, aby Kanada przyłączyła się do Stanów Zjednoczonych.
„Nadal w to wierzę, ale do tanga trzeba dwojga” – powiedział 6 maja w Gabinecie Owalnym. „Niezależnie od wszystkiego będziemy przyjaciółmi Kanady. Kanada jest bardzo wyjątkowym miejscem” – dodał.
Carney odpowiedział na komentarz Trumpa, mówiąc: „jak wiadomo z rynku nieruchomości, są miejsca, które nigdy nie są na sprzedaż”. Dodał, że „prawdziwą szansą” dla obu krajów jest ich obecne partnerstwo i że Ottawa zobowiązała się do zwiększenia inwestycji w obronę i odgrywania większej roli w NATO.
„Nigdy nie mów nigdy” – powiedział Trump, nawiązując do wypowiedzi Carney’a, że ​​Kanada nigdy nie będzie na sprzedaż.
Trump powiedział, że Kanadyjczycy zobaczą korzyści z przystąpienia do Stanów Zjednoczonych, powołując się na niższe podatki i wolną armię, mówiąc „co, szczerze mówiąc, dajemy wam zasadniczo w każdym razie”. Dodał, że obaj przywódcy nie będą omawiać idei 51. stanu podczas spotkania, „chyba że ktoś będzie chciał o tym porozmawiać”.

Zapytany przez reportera, czy komentarze Carneya o tym, że Kanada nie jest na sprzedaż, utrudnią dyskusje, Trump odpowiedział: „Nie, wcale nie. Czas pokaże, to tylko kwestia czasu”.
„Mówię, nigdy nie mów nigdy. Miałem wiele, wiele rzeczy, które nie były możliwe do zrobienia, a ostatecznie okazały się możliwe do zrobienia i możliwe do zrobienia tylko w bardzo przyjazny sposób. Ale jeśli jest to korzystne dla wszystkich”, powiedział.

Trump pogratulował Carneyowi zwycięstwa w wyborach i nazwał je „jednym z największych powrotów w historii polityki, może nawet większym niż mój”. Partia Liberalna traciła 20 punktów do konserwatystów w sondażach pod koniec 2024 r., ale udało jej się wygrać silny rząd mniejszościowy.
Tymczasem Carney podziękował Trumpowi za gościnność i „przede wszystkim” za przywództwo. „Jesteś prezydentem transformacyjnym” – powiedział, powołując się na jego „nieustanne skupienie się na amerykańskich pracownikach, zabezpieczaniu granic, zakończeniu plagi fentanylu i innych opioidów oraz zabezpieczeniu świata”.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU