Kanadyjska agencja wywiadowcza, Canadian Security Intelligence Service, zwiększa liczbę oficerów i analityków wysyłanych za granicę. Tłumaczy parlamentarzystom, że w ten sposób zaznacza i ugruntowuje swoją obecność na arenie międzynarodowej.

Liczba zagranicznych posterunków CSIS jest tajna. Agencja potwierdza tylko, że ma stałe punkty w Paryżu, Londynie i Waszyngtonie. Składając raport za ubiegły rok przed komisją parlamentarną służby przyznały, że wysłały za granicę dodatkowych pracowników, ale ich liczba nie została podana do wiadomości publicznej. Podkreśliły, że do tej pory częściej korzystały z pomocy sojuszników niż takiej pomocy same udzielały. Sojusznicy przeważnie jednak dbają o swoje interesy.



PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU