Przed ogłoszeniem uproszczonej aktualizacji budżetu federalnego oficjalna opozycja, czyli partia konserwatywna, przedstawiła swoje trzy główne żądania, Są to: ujawnienie wysokości deficytu budżetowego, wprowadzenie premii dla osób, które podczas pandemii wróciły do pracy oraz zwiększenie finansowania działalności audytora generalnego.

Aktualizacja budżetu ma być przedstawiona w środę 8 lipca. Pierwotnie była planowana na marzec, i to w pełnej formie. Teraz należy się spodziewać tylko deficytu, bez prognoz, co krytykują konserwatyści. W czerwcu premier Trudeau tłumaczył, że w obecnej sytuacji mówienie o tym, jak gospodarka będzie sobie radzić za pół roku to wróżenie z fusów.

Parlamentarna komisja budżetowa szacuje, że deficyt może sięgnąć 256 miliardów dolarów. Jest to związane z wydatkami poniesionymi na łagodzenie skutków pandemii oraz rekordowo niską wydajnością gospodarki.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Konserwatyści domagają się od rządu wprowadzenia premii dla osób, które wracają do pracy. Krytyk polityki finansowej, Pierre Poilievre, mówi, że ludziom pobierającym CERB, którzy w tak trudnej sytuacji zdecydują się na rezygnację z zasiłku i powrót do pracy, należy się premia. Według projektu konserwatystów bonus przysługiwałby Kanadyjczykom, którzy będą zarabiać od 1000 do 5000 dol. miesięcznie. Takie osoby podejmując pracę, tracą CERB.