Art Lam i jego rodzina przeżyli w zeszłym tygodniu szczególnie bliskie spotkanie z humbakiem. Rodzina wracała akurat z Toba Inlet, na północ od Powell River, gdy dostrzegła w oddali walenia wynurzającego się z wody, by zaczerpnąć powietrza. Ktoś zaczął nagrywać zwierzę.

Film trwa dwie minuty i widać na nim, jak zwierzę pływa pod powierzchnią, co jakiś czas nabierając powietrza. Zbliża się do łodzi, którą płynie rodzina Lama. Jest coraz bliżej i bliżej, aż w końcu przepływa pod łodzią. Potem się oddala.

Lam mówi, że od lat jeździ z rodziną na wakacje na Savary Island. Widział walenie tylko z daleka.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU