Torontońscy kierowcy narzekają na akcję ActiveTO, w ramach której w weekendy są zamykane dla ruchu samochodów niektóre ulice. Inicjatywa Active TO została podjęta w czerwcu, gdy radni stwierdzili, że mieszkańcy powinni mieć więcej miejsca, by chodzić na spacery, jeździć na rowerze i cieszyć się latem, utrzymując przy tym zalecany dystans społeczny. Dlatego postanowili na dwa dni w tygodniu przekształcać w deptaki Lake Shore Boulevard East i West, Bayview Avenue od Front Street East do Rosedale Valley oraz River Street od Gerrard Street do Bayview Avenue. Ulice mają być wyłączane z ruchu do września.

Kierowcy wyrażają swoją frustrację w mediach społecznościowych. Uważają, że z powodu ActiveTO na Gardinerze jest większy ruch i dochodzi do wypadków. Szczególnie problematyczny jest zjazd na Jameson ze wschodniej nitki autostrady. Ktoś napisał, że stał w korku przez prawie dwie godziny. Niektórzy twierdzą, że ulice nie powinny być zamykane, kiedy pogoda nie zachęca do aktywności na świeżym powietrzu.

Do wypadków na zatłoczonym Gardinerze dochodziło w ostatni weekend i dwa tygodnie temu.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU