Zdaniem prof. Krzysztofa Simona, odwiedziny cmentarzy w dniu Wszystkich Świętych generują duże zagrożenie epidemiologiczne. Ekspert ma odmienne zdanie w kwestii proaborcyjnych protestów, które odbywają się od czwartku na ulicach polskich miast. „(…) to nie jest jakieś wielkie zagrożenie koronawirusem” – deklaruje.

Demonstracje w maskach i w odległości na powietrzu to nie jest jakieś wielkie zagrożenie koronawirusem – ocenił w rozmowie z „Dziennikiem gazetą Prawną” profesor Krzysztof Simon, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. Ten sam ekspert, na początku października twierdził, że wielkie zagrożenie epidemiologiczne będą generowały odwiedziny cmentarzy na Wszystkich Świętych.

„Odwiedzanie cmentarzy 1 listopada jest w tym roku niemożliwe” – deklarował prof. Simon w rozmowie z „Gazetą Wrocławską”. „Ten tłok będzie zabójczy, tłumy przy wejściu, to jakiś absurd” – dodawał.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU