Zdrada lokajów

Pewnie 80 % obywateli jest zdania, że nie za długo padnie nasz dyktator, ale pytanie, jak do tego dojdzie. Mym nieskromnym zdaniem nastąpi, to przy poparciu Moskwy, zdrady jego głównych lokajów noszących teraz miano ministrów, gubernatorów czy generałów.

        By to się stało trzeba robić to co ja zapowiadam nie tylko amnestię dla więzionych opozycjonistów, ale też dla nich, by ich zachęcić do zdrady.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Książę Filip

        W wieku 99 lat odszedł od nas elegancki. przystojny i popularny małżonek Królowej Elżbiety. Był w Polsce dwa razy, pierwszy raz przywiózł prochy gen. Sikorskiego, a drugi raz z małżonką w 1996 r.

        Miałem możność dwa razy go spotkać i wymienić kilka słów. Raz w Domu Polskim w Edmontonie, a raz pod Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie. Jak zwykle zamówię za niego mszę w Mińsku, a w przeciwieństwie do Anglii będzie mogło na niej być nie 30 osób, a kto zechce…

Amantadyna

        Dr Włodzimierz Bodnar, pulmonolog z Przemyśla, który jako jeden z pierwszych w kraju zaczął stosować amantadyna do terapii COVID-19 odpowiedział ostro urzędnikowi resortu zdrowia W. Andrusiewiczowi który twierdzi, że leczenie amantadyną jest „eksperymentem”, choć już wyleczono w Polsce ponad 10 000 chorych

Finlandia a Białoruś

        Są pewne podobieństwa. Finlandia była częścią Szwecji do 1809 r. kiedy ją odebrał Szwedom Car.

        Praktycznie cała klasa wyższa to byli Szwedzi i dopiero w II połowie XIX zaczęto tworzyć literacki język fiński, a na pierwszym zebraniu tych ludzi protokół był pisany po szwedzku. Potem nawet część Szwedów zmieniała swe szwedzkie nazwiska na fińskie, Nawet bohater narodowy, Marszałek Karol Mannerheim, bardzo źle mówił po fińsku.

        Przez prawie cały XX w. był konflikt językowy, ale wojna z Sowietami doprowadziła do lepszego ułożenia się obu narodów. Dziś w Finlandii jest koło 6 % Szwedów, szwedzki jest drugim obok fińskiego językiem oficjalnym, jest szwedzkie koło poselskie i z zasady jeden minister jest Szwedem.

        Białoruś, w rzeczywistości główna część Wielkiego Księstwa Litewskiego od XIV wieku była z Polską w unii personalnej. Był wspólny król, który by jednocześnie Wielkim Księciem Litewskim, był wspólny sejm i senat, ale osobne władze dla WK Litewskiego, osobna administracja lokalna, osobne wojsko, sądy itd.

        Przez ten okres szlachta i magnateria totalnie się spolszczyła, ale na dodatek magnaci sprowadzili na Litwę coś 5000 wsi polskich, głównie z Mazowsza, bo Litwa, która była dużo większa od Polski, ale dużo rzadziej zamieszkała.

        Od Powstania Styczniowego kiedy Moskale wymordowali do 80 000 szlachty, drugie tyle wyemigrowało czy wywieziono na Sybir w tym z 3 000 księży. Nowi księża pochodzący z ludu wprowadzali swój język i szła litwinizacja oraz białorusinizacja byłego WKL.

        Dalszą depolonizacje dokonali Sowieci od 1920 r. na Wschodniej Białorusi i po 1939 r. na reszcie. Dziś na Białorusi jest co najmniej 12 % ludzi o „polskich korzeniach” jak się „dyplomatycznie” nazywa Polaków, z których większość nie zna polskiego, a totalne prześladowanie aktywu Związku Polaków ma jedną pozytywną cechę, zwiększa przychylność ogółu obywateli do nas.

Anty-NEP

        Dopiero co oglądałem w Internecie wywiad z wodzem białoruskiego małego biznesu. Okazuje się, że trwa akcja zwiększenie opodatkowania tej dziedziny gospodarki. Do tego wszystkiego dochodzi brak pieniędzy u obywateli związany nie tylko z convirusem-19.

        No cóż, widać, że nie ma co liczyć, iż nasz Cygański Baron oprzytomnieje więc jeszcze jeden czynnik wpłynie – na jego obalenie.

Listy

        Przez Internet łatwo je pisać i automatycznie odsyłać, ale niedawno wpadłem na pomysł, który wszystkim polecam, by załączyć do nich jakieś bukiety kwiatów.

Urugwaj

        W internecie znalazłem kilka filmików polecających ten kraj na emeryturę. Ponoć najlepiej być tam od grudnia do maja i nie ma tam pory deszczowej oraz zatrzęsienia przestępstw  jak np na Kubie czy w Kostaryce. By tam dotrzeć trzeba lecieć 4 godziny z Miami.

Brawo

        Wiadomo czytelnikom, że nie „uwielbiam”  naszego władcy przezywanego Aleksandrem Mniejszym czy Kołchoźnikiem, ale teraz akurat zgadzam się z nim. Zapowiedział ostatnio na spotkaniu z ministrem spraw zagranicznych, szefem KGB i kilku innymi lokajami, że należy zmniejszyć ilość białoruskich przedstawicielstw na świecie.

        Ja bym zrobił to samo, ale czemu on dopiero teraz chce to robić? Odpowiedź prosta; bryndza na całego.

Jak im pomóc ?

        Stale ktoś znajomy umiera więc zamawiam za niego Mszę świętą, bo to jest jedyna rzeczy co im na tamtym świecie pomoże. Jest jednak system najbardziej skuteczny; to tzw. „Msze gregoriańskie” polegające na odprawieniu 30 mszy świętych, jedna po drugiej, po których dana dusza wychodzi z Czyśćca.

        Najlepiej je zamówić w jakimś klasztorze bo ci mają najwięcej swobodnych mszy. Zwykle je zamawiam poprzez siostry Karmelitanki w Krakowie. Adres elektroniczny: karmel_wesoła@op.pl i  kosztują 3 000 złotych

Polak potrafi

        Jan książe Żyliński to najbogatszy rodak z Londynu, który robi co może, by wreszcie Anglicy zrozumieli, ile dla nich Polacy zrobili. Jego ojciec na czele pułku kawalerii stoczył zwycięską bitwę z Niemcami pod Kałuszynem, a on dorobił się na nieruchomościach.

        Postaram się dowiedzieć więcej o nim osobiście choć w internecie jest już sporo, w tym film o jego złotym pałacu jak rezydencja Łukaszenki w Mińsku.

Napięcie Rosja – Ukraina

        Jest teoria, że ruchy wojsk rosyjskich, które spowodowały zaniepokojenie nie tylko na Ukrainie to nic innego jak odwrócenie uwagi od sprawy Nawalnego. Jego stan zdrowia w więzieniu jest coraz gorszy i Putinowi, by było na rękę by tam zmarł.

        Mało kto wierzy by Rosjanie napadli na Ukrainę, bo tylko by mieli jeszcze więcej problemów a mało łakoci.  Tragedia zaś, że władze na Ukrainie, wbrew opinii większości swych obywateli nie chcą pogodzić się z utratą Krymu i Ługańska.

        Jak chyba już pisałem najlepsze rozwiązanie tego problemu wskazał wzięty dziennikarz ukraiński Gordon. Powiedział on, że jak naprawdę poziom życia na Ukrainie niesamowicie wzrośnie to ludność tych dwóch ziem poprosi na kolanach by powróciła  w skład Ukrainy.

Czyja to własność

        Nie tylko w Mińsku są wielkie centra handlowe otwarte nie wiadomo po co do 22:00 w niedziele i święta ale mało kto wie do kogo należą. Nie jeden twierdzi, że to własność naszego Cygańskiego Barona.

Rady.

        Któż nie lubi ich dawać, ale nie wszystkie rady są równie cenne. Należy raczej brać rady od starszych ludzi i mających znaczniejsze od nas osiągnięcia.

 

Problemy.

        W Mozambiku była wojna czarnych z osadnikami portugalskimi oczywiście finansowana przez Sowiety.

        Portugalczycy opuścili kraj i socjalistyczny rząd miał poważne problemy zmalała produkcja rola a czarni nie mieli pracy. Po latach władcy  zaczęli zachęcać białych, byłych farmerów i nawet białych z sąsiedniej RPA gdzie chcą im odebrać ziemię, by oddać czarnym. To jest popularne wśród czarnych, ale nie daje dobrych wyników ekonomicznych

        To trochę przypomina to co było i jest trochę na Białorusi. Kołchozy nie są tak wydajne jak były majątki ziemian. Jak byłem pierwszy raz na Ojcowiznie w 1970 r. to udowodniano mi, że pracownik mego dziadka miał się dwa razy lepiej niż kołchoźnik.

        Sporo się poprawiło ale szczególnie na Wschodniej Białorusi kołchozy podle działają. Niestety już ziemianie, nie mogą jak portugalscy farmerzy wrócić, bo wymarli.

Aleksander Pruszyński