Alberta Environment and Parks na początku października miało sporo pracy w związku ze spotkaniami z niedźwiedziami. W okolicach Canmore. W minionym tygodniu pięć zwierząt musiało być przewiezionych w inną okolicę. Łącznie w tym roku schwytano i wywieziono daleko od miasta dziewięć niedźwiedzi.

Jay Honeyman, biolog z Alberta Environment and Parks, który od ponad 30 lat zajmuje się niedźwiedziami, mówi, że pierwszym krokiem do zabezpieczenia osad ludzkich byłoby usunięcie drzew owocowych i zabezpieczenie ogródków, tak by nie wabiły niedźwiedzi. Dodaje, że tegoroczna statystyka jest jeszcze w normie i wspomina, że zdarzało się wywozić nawet 19 niedźwiedzi, ale trzeba podjąć działania zapobiegawcze.

Honeyman radzi mieszkańcom i podróżnym przyjeżdżającym do Canmore, by nosi przy sobie spray na niedźwiedzi i trzymali psy na smyczach.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU